Ricardo Sa Pinto: Liczy się wygrana, Cafu nie powinien obejrzeć kartki
16.03.2019 23:23
- Rywale stosowali w końcówce bezpośredni futbol pełen pojedynków pomiędzy zawodnikami. Gra była dość szarpana, nie brakowało stałych fragmentów gry. Każdy z nich mógł w końcu zadecydować o losach rywalizacji. Musimy zacząć zdobywać więcej bramek niż chociażby dziś - dodał Sa Pinto. - Analizowaliśmy Śląsk i staraliśmy się wykorzystać wiedzę na temat rywali i ich problemów, jak choćby w przypadku obsady lewej obrony. Warto zwrócić uwagę na kombinacje Vesovicia i Medeirosa. Mieliśmy strategię, której nie realizowaliśmy perfekcyjnie, ale wygraliśmy. Gdybyśmy mieli jeszcze więcej jakości w polu karnym, mogłoby być jeszcze lepiej - powiedział.
- Rozmawiałem z Cafu o czerwonej kartce i widziałem wideo. Nie opluł Arkadiusza Piecha. Nasz piłkarz mówił do niego po portugalsku i nie zamierzał tego zrobić. Moim zdaniem kartka nie była zasłużona i mam nadzieję, że przedstawiciele naszego klubu zajmą się sprawą - powiedział portugalski trener Legii.
- Szanuję opinie ludzi, ale… mamy w tej chwili sześć punktów więcej niż w poprzednim sezonie. Awansowaliśmy odkąd rozpocząłem pracę, nie tracimy głupich bramek i mamy wiele okazji do strzelenia goli. Proszę sobie wyobrazić, co mówią o Jagiellonii, Lechu i ich stylu. Szanuję opinie, ale… dziękuje bardzo - dodał Sa Pinto.
- Co z Michałem Kucharczykiem? W ciągu 48 godzin będziemy wiedzieli więcej na temat jego kontuzji - stwierdził szkoleniowiec Legii.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.