News: Robert Kasperczyk: Na Legię nie muszę nikogo mobilizować

Robert Kasperczyk: Na Legię nie muszę nikogo mobilizować

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy

03.09.2012 08:31

(akt. 10.12.2018 21:20)

- Legia już wie, że stać nas na zrobienie im psikusa. Rok temu udało nam si.ę wygrać w Warszawie ale nie jest sztuką zrobić niespodziankę. Sztuką jest ją powtórzyć. W tamtym sezonie wygraliśmy na Legii, później na Wiśle i to było coś. Teraz też jedziemy na mecz z nadzieją, bo Legia jest jedną z tych drużyn, na którą nie trzeba zespołu dodatkowo mobilizować - mówi przed meczem z Legią trener Podbeskidzia Roberta Kasperczyk w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

Jedziecie do Warszawy podbudowani remisem z Wisłą.


- Ten punkt dodał moim piłkarzom pewności siebie. I to jest ważne, bo na mecz z Legią nie możemy wyjść na miękkich nogach. Przed rokiem odnieśliśmy historyczne zwycięstwo, bo nie pękliśmy. Do tamtych pozytywnych emocji trzeba teraz wrócić. Dla Legii trzeba mieć szacunek, ale bać się jej nie wolno. Patrzyliśmy na jej mecz z Rosenborgiem. Przegrany, ale też pokazujący, że polski zespół ma duży kapitał.


Wasz kapitał to młodzi zawodnicy.


- Na takich nas stać. Wielu moich piłkarzy mogłoby mieć problem z graniem w innych zespołach, ale u nas dostają szansę, rozwijają się. Powoli przebija się wychowanek Damian Byrtek. Pawela, Adamek i Szczęsny to kolejni gracze, których odkrywamy dla ligi. Nie ma się jednak co czarować, naszą siłą jest kolektyw. Gwiazdą Podbeskidzia jest zespół. Charakterologicznie chłopcy bardzo do siebie pasują, fantastycznie się uzupełniają.

Polecamy

Komentarze (3)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.