News: Roman Kosecki: Wszyscy grają, a Legia wygrywa

Roman Kosecki: Mecz należy dokończyć

Marcin Szymczyk

Źródło: Super Express

05.03.2014 09:08

(akt. 04.01.2019 13:09)

- Coś słyszę o walkowerze dla Jagiellonii czy obustronnym. To bez sensu! Apeluję, aby nie karać piłkarzy za wybryki bandytów. Ten mecz powinien zostać dokończony - mówi w rozmowie z "Super Expressem" były piłkarz Legii Roman Kosecki.

- A co z karami typu zamknięcie stadionu?


Wciąż uważam, że powinno się karać debili odpowiedzialnych za zamieszki, a nie nas wszystkich. Czy ja, pan, pana dziecko czy pański brat jesteśmy winni, że na Legii doszło do burd? Nie! Wiem, że bardzo możliwe jest zamknięcie stadionu, choć moim zdaniem kary zbiorowe to niedobre wyjście.


Trwają prace nad zmianami w ustawie o bezpieczeństwie imprez masowych.


- To prawda, ale niech sobie tamci nie myślą, że pójdziemy im na rękę, zalegalizujemy race, petardy itd. Na to zgody nie będzie! Byłem na stadionach francuskich, hiszpańskich i tureckich. Tam już nie ma takich opraw. To co, Polska ma być wyjątkiem? Mowy nie ma! A prezesowi Leśnodorskiemu radzę wziąć do ręki statut UEFA i FIFA. Tam jest napisane, co wolno, a co nie. I tą drogą pójdziemy, a nie żadną inną. Zaczynamy się zastanawiać nad wprowadzeniem do ustawy bardzo surowych kar, jak to było w Anglii. Żeby za przekroczenie na stadionie linii, której nie można przekraczać, kara wynosiła na przykład 30 tys. zł, bezwzględnie ściąganych przez komornika. A nie jakieś 200 zł, jak to bywa teraz zasądzone przez sąd.

Polecamy

Komentarze (107)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.