News: Wyniki sondy: Jozak stopniowo przekonał do siebie kibiców

Romeo Jozak: Jestem zadowolony z postawy zespołu

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

15.10.2017 20:48

(akt. 04.01.2019 13:57)

– Byliście przez ostatnie dwie godziny na stadionie, widzieliście mecz. Trener Lechii mówił, że byli lepsi, ale przegrali. W piłce tak już często jest. My z Jagiellonią też byliśmy lepsi, a przegraliśmy – odważniejszy zespół czasem zgarnia wszystko. Jestem szczęśliwy z trzech punktów, z tego jak zawodnicy pracowali mięśniami, sercem i rozumem. Gratuluję moim piłkarzom postawy, gratuluję też Lechii, której piłkarze zaprezentowali się bardzo dobrze. Przed meczem mówiliśmy sobie, że nie będzie to spotkanie indywidualności czy meczowej osiemnastki, ale Legii Warszawa jako całości i tak też wyglądaliśmy na murawie - skomentował trener Legii, Romeo Jozak.

- Czy to był mecz z gatunku nowego otwarcia czy na przełamanie? Mam taką nadzieję, ten mecz to nie tyle wygrana, co powrót. Graliśmy pod wielką presją, wygraliśmy. Mamy nad czym pracować, ale jestem z kilku aspektów zadowolony jak rzuty wolne czy rzuty rożne. Pojawiło się światełko w tunelu. Druga połowa nie wyglądała najlepiej? Nie wygraliśmy 5:0, ale założenia były takie, by zachować spokój, by było widać stabilizację. Lechia momentami dominowała, ale w piłce najważniejsze jest to, co w sieci. Ostatnie dni były dla nas trudne, najważniejsze więc, że wygraliśmy i zdobyliśmy trzy punkty.


- Mączyński w pierwszej połowie doznał urazu, ale na szczęście było to tylko silne stłuczenie. Pracował ciężko całe spotkanie, nie chcieliśmy ryzykować poważniejszego urazu - stąd decyzja o zmianie.


- Jestem zadowolony z postawy Jarosława Niezgody, dostał poważniejszą szansę, fajnie pracował, zdobył bramkę na 1:0. On ma potencjał, aby zaistnieć w poważnym, profesjonalnym futbolu. W każdej z wykreowanych dziś sytuacji miał swój udział. Zrealizował wszystkie założenia, jestem z niego bardzo zadowolony.


Adam Owen (trener Lechii) – Jestem rozczarowany takim rezultatem. Mieliśmy wiele szans, kreowaliśmy wiele akcji. Spychaliśmy Legię na jej połowę, ale nasz pressing nie był wystarczający. Niestety nic nie wpadło do siatki, a nie strzelając gola przy Łazienkowskiej trudno o dobry rezultat. Byliśmy dziś lepszym zespołem, ale nie wystarczyło to do remisu. Ustawiamy zespół tak, by był jak najlepszy balans między atakiem a defensywą. Zabrakło nam odrobinę jakości.

Polecamy

Komentarze (46)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.