Rosołek wykluczony z gry z Puszczą przez przepisy

Rezerwy Legii Warszawa we wtorek mierzyły się w Pucharze Polski z Wigrami Suwałki. Trzecioligowcy pokonali zespół z zaplecza Ekstraklasy 2:0 po bramkach Michała Mydlarza oraz Kacpra Wełniaka. Skład "dwójki" miał pierwotnie składać się tylko z zawodników trenujących pod wodzą Piotra Kobiereckiego oraz występujących w Centralnej Lidze Juniorów. W dniu meczu okazało się, że w wyjściowym zestawieniu znajdzie się również Maciej Rosołek, gracz ćwiczący na co dzień w pierwszym zespole "Wojskowych".

Pojawienie się Rosołka w składzie mogło być pewnym zaskoczeniem. Młody napastnik miał pierwotnie znaleźć się w kadrze meczowej na pucharowe spotkanie pierwszego zespołu z Puszczą Niepołomice. Ostatecznie graczowi przeszkodziły w tym przepisy. Cała sytuacja ma swoje korzenie jeszcze w poprzednim sezonie, gdy atakujący był etatowym napastnikiem "dwójki". 

Wszystko ma związek z finałem okręgowego Pucharu Polski, który odbył się w maju. Legia II ograła wtedy po dogrywce 2:1 Błoniankę Błonię i w ten sposób zapewniła sobie występ w turnieju tysiąca drużyn na szczeblu centralnym. Rosołek wystąpił wówczas w podstawowym składzie i biegał na murawie do 106. minuty, gdy na placu gry zastąpił go Bartłomiej Ciepiela. Jak się okazało, wedle przepisów, wspomniany finał podlegał już pod przepisy dotyczące szczebla centralnego. Występ w spotkaniu z Błonianką sprawił, że atakujący nie mógł być brany pod uwagę przy ustalaniu kadry na mecz w Niepołomicach.

Wobec takiej sytuacji, sztab szkoleniowy Legii zdecydował, że gracz dostanie okazję występu w Pucharze Polski, choć nie w "jedynce", a w zespole, z którym wywalczył awans na szczebel centralny. Rosołek w meczu z Wigrami przebywał na boisku przez całe spotkanie. Legia II pokonała pierwszoligowca 2:0, a więcej na ten temat pisaliśmy w tym miejscu.