Rosołek zacznie przygotowania z I zespołem

Legia Warszawa rozpocznie przygotowania do nowego sezonu 15 czerwca. Dwa dni później stołeczna drużyna wyruszy na pierwsze zgrupowanie do Warki. W kadrze na wyjazd mają znaleźć się zawodnicy, którzy wracają z wypożyczeń. W tej grupie mają być m.in. Tomasz Jodłowiec, Vamara Sanogo czy Kacper Kostorz. Razem z wicemistrzami Polski mają również trenować młodzieżowcy. W tej grupie znajdują się m.in. Mateusz Praszelik, Michał Karbownik i Cezary Miszta, którzy zimą zostali włączeni do pierwszej drużyny. Pojawią się również nowe twarze. 

Pewny rozpoczęcia przygotowań z drużyną Aleksandara Vukovicia może być Maciej Rosołek. Napastnik udał się już na urlop i nie zagra w ostatnich kolejkach trzeciej ligi, gdzie na co dzień rywalizują rezerwy "Wojskowych". 

Rosołek rozpoczynał sezon jako piłkarz Legii występującej w Centralnej Lidze Juniorów. Napastnik był liderem zespołu i miał olbrzymi wpływ na postawę drużyny. - Rosołek był zawodnikiem, który wiele dawał drużynie, strzelał gole i potrafił robić coś z niczego. Fajnie funkcjonował w duecie z Ciepielą, który obsługiwał Maćka dobrymi podaniami. Były asysty, gole, a to przekładało się na punkty. Trudno jest zastąpić bramkostrzelnego gracza - opowiadał o wychowanku Pogoni Siedlce Tomasz Sokołowski II, który najpierw był asystentem Marka Saganowskiego, a po jego awansie, prowadził drużynę w kierunku końca sezonu. Piłkarz urodzony w 2001 roku strzelił w siedmiu meczach CLJ siedem goli. 

Rosołek trafił do rezerw na przełomie sierpnia i września. Od tamtego czasu wystąpił w osiemnastu spotkaniach ligowych, w których przez 1228 minut zdobył siedem bramek. Szybko atakujący stał się pierwszym wyborem sztabu szkoleniowego trzecioligowej drużyny. Dobra dyspozycja sprawiła, że Rosołek był też powołany na konsultację szkoleniową kadry Polski do lat 18. Sam zawodnik deklaruje, że jego idolem jest Roberto Firmino. - Myślę, że jestem wszechstronnym zawodnikiem. Być może dlatego gram w Legii na kilku pozycjach. Mogę występować na skrzydłach, na szpicy i na „dziesiątce” - opowiadał w rozmowie z Legia.Net z maja 2018 roku. Ostatnie miesiące 17-latek spędza jednak przede wszystkim jako wysunięty napastnik.

Nie jest pewne czy Rosołek spędzi z pierwszym zespołem jedno zgrupowanie i potem zapadnie decyzja odnośnie wylotu do Leogang na drugi obóz czy od razu dostanie dłuższy czas na zaprezentowanie swoich umiejętności. Realniejsza wydaje się jednak opcja druga. 17-letni napastnik nie będzie jedynym młodzieżowcem z rezerw, który będzie mógł trenować pod okiem Vukovicia. Rozważane są jeszcze inne kandydatury. Łącznie, razem z Rosołkiem, spodziewać można się dwóch-trzech nowych twarzy z rezerw, które będą mogły zaprezentować się na tle "jedynki".