Ruben Vinagre: Legia to krok do przodu

Czytaj też

Mateusz Szczepaniak: Wiosną powalczę o miejsce w pie...

– Wyobraźmy sobie, że rozmawiamy o mojej karierze, ale dzieje się to pięć lat temu... Nie sądzę, że wówczas myślałbym o Legii. Wierzyłbym, że wszystko toczy się nieco inaczej. Tylko że to nie ma już żadnego znaczenia. Trafiłem do Warszawy i nie mam poczucia, że stało się to za karę.

– Nie mam też poczucia, że Legia jest krokiem wstecz. Powiem więcej, to krok do przodu. Podoba mi się moja pozycja i dobrze czuję się w tym miejscu na boisku. Podobnie jest z zadaniami, które dostaję od trenera.

O Goncalo Feio

– Miałem latem oferty z klubów hiszpańskich oraz niemieckich. Czułem jednak, że pojawiła się osoba, która we mnie wierzy i przedstawia klarowną koncepcję na drużynę oraz mój rozwój.

– To facet, który zawsze walczy o wygraną. Nie będzie spał, jeśli to przybliży go do zwycięstwa. Jest też bardzo mocny pod kątem taktyki. Wie jak sprawić, by zespół był zmotywowany i głodny kolejnych wyzwań. Zdecydowana większość zawodników mogłoby stwierdzić, że wręcz go uwielbia. Wydaje mi się, że ma przed sobą wielką karierę i kapitalne perspektywy.

O przyszłości

– Wierzę, że dojdzie do sytuacji, która będzie najlepsza dla mnie, ale i dla klubu. Pewnie wiele wyjaśni się w trakcie rundy. Klub zapewnia nam świetne warunki do treningu, walczymy o trofea. Na razie cieszę się czasem w Warszawie. To piękne miasto: czyste, bezpieczne i mające bardzo dobre restauracje. Moja rodzina jest zadowolona z warunków, w których żyjemy.

Całą rozmowę z Rubenem Vinagre można przeczytać w serwisie sport.tvp.pl.