Sebastian Krzepota: Lepiej mądrze stać, niż bezproduktywnie biegać

- Piłkarze wyglądali na ociężałych? Wygląd poruszania się jest zależny od wielu czynników. To nie jest tak, że ci zawodnicy mają wykonywać bezproduktywny wysiłek na boisku. Zawsze wychodziliśmy z założenia, że lepiej mądrze stać, niż bezproduktywnie biegać. Na to składa się wiele czynników – założenia taktyczne, możliwość ich realizacji, miejsce na przerwę i budowanie pewnych adaptacji, na które jedne drużyny mają więcej czasu, inne mniej. Obraliśmy pewną formę przygotowań i staraliśmy się na bieżąco monitorować pewne rzeczy. Przez dwa lata tak monitorowałem zawodników, aby każdy z nich był optymalnie gotowy na mecz. Tak jak w innych dyscyplinach, tak i w piłce, nie da się przeskoczyć pewnego poziomu. Wybór całej strategii, nie tylko przygotowania fizycznego, ale podejścia taktycznego, przeciwnika, była możliwość szybkiego regenerowania.

- Byliśmy pierwszym klubem, który używał urządzeń GPS w czasie meczu, niewiele klubów na świecie ich używa podczas spotkań, z różnych względów. Mieliśmy pełny podgląd danych, widzieliśmy jak zawodnicy się poruszają. Te parametry oscylowały w niewielkich różnicach, po to by nie było kontuzji. Gdy taktyka była dobrana tak, że trzeba było więcej biegać, to czynniki były słabsze. W Europie więcej gra się piłką, a mniej biega - dodał Krzepota.