Sebastian Szymański: Cieszę się z bramki

Redaktor Piotr Kamieniecki

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net, Polskie Radio

18.06.2019 03:49

(akt. 18.06.2019 11:18)

Reprezentacja Polski wygrała 3:2 w pierwszym meczu młodzieżowych mistrzostw Europy z Belgią. Jedną z bramek zdobył Sebastian Szymański zmieniający Legię na Dinamo Moskwa. Po zdobyciu trzech punktów, biało-czerwoni mieli rozbieganie.

fot: Kaja Krasnodębska

- Jesteśmy zadowoleni z wygranej z Belgią. Dobre rozpoczęcie turnieju było dla nas bardzo ważne. Cieszymy się, że mamy trzy punkty, ale przed nami kolejne dwa trudne mecze. Skupiamy się na jak najlepszym przygotowaniu do rywalizacji z Włochami. Postaramy się zaskoczyć gospodarzy turnieju - stwierdził Sebastian Szymański. Pozostałe gole strzelili Szymon Żurkowski oraz Krystian Bielik. - Cieszę się ze zdobytej bramki, ale świetną robotę wykonali Konrad Michalak i Szymon Żurkowski. Przez całe spotkanie cała drużyna ciężko pracowała, a kolejna bramka dla naszego zespołu wisiała w powietrzu. Trzeba oddać zasługi zespołowi - powiedział Szymański reporterowi "Polskiego Radia", Tomaszowi Kowalczykowi. 

Dzień po meczu z Belgami, zawodnicy, którzy grali przeciwko "Czerwonym Diabłom" mogli liczyć na taryfę ulgową od sztabu Czesława Michniewicza. Biało-czerwoni, w tym Szymański i Mateusz Wieteska, mieli zamiast treningu rozbieganie. 

- Gdyby trzeba było, to znalazłbym resztki sił, ale mecz z Belgią kosztował nas mnóstwo energii. Każdy dał z siebie nie sto, a dwieście procent. Każdy zdawał sobie sprawę z wagi spotkania. Cieszę się, że pokazaliśmy charakter i walczyliśmy do ostatniego gwizdka sędziego. Zostawiliśmy na boisku sporo serca i to pozwolił zdobyć trzy punkty - powiedział Szymański, który został sprzedany przez Legię do Dinama Moskwa za ok. 5,5 mln euro. Do końca czerwca zawodnik formalnie pozostaje piłkarzem wicemistrzów Polski.


fot: Kaja Krasnodębska

Polaków w fazie grupowej czekają jeszcze mecze z Włochami oraz Hiszpanami. - Po wygranej z Belgią, Włosi muszą nabrać do nas respektu. To nie będzie łatwy mecz dla rywali. Na pewno będziemy walczyli z całego serca, by sprawić niespodziankę. Drużyna ponownie będzie chciała dać z siebie wszystko. Może to plus, że zaczynamy rywalizację jako kopciuszek? Włosi mają wielu dobrych zawodników. Polska to świetna ekipa, czuję, że tworzymy kolektyw i możemy walczyć o zwycięstwa - stwierdził "Szymi".

Mecz Polaków z Włochami odbędzie się w środę o godzinie 21:00. Najbliżsi rywale biało-czerwonych pokonali w pierwszym spotkaniu turnieju 3:1 Hiszpanię. 


fot: Kaja Krasnodębska

Polecamy

Komentarze (18)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.