Slavia rozłożona na czynniki pierwsze. Analiza mistrza Czech

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia.Net

17.08.2021 16:45

(akt. 19.08.2021 11:00)

Przed Legią bardzo ważny dwumecz. Warszawiacy zagrają ze Slavią Praga w IV rundzie eliminacji Ligi Europy. Jeśli ją pokonają, to awansują do fazy grupowej tych rozgrywek. Łatwo jednak nie będzie. Przedstawiamy mocne i słabsze strony Czechów.

fot. SK Slavia Praha Facebook

Slavia Praga wygrała ligę czeską z 12-punktową przewagą nad Spartą. Odniosła 26 zwycięstw i osiem razy remisowała. Najskuteczniejszym zawodnikiem drużyny, w tamtym sezonie ligowym, był Jan Kuchta, autor 15 trafień. W poprzednich rozgrywkach klub z Pragi rywalizował w Lidze Europy - odpadł w ćwierćfinale tych rozgrywek, po dwumeczu z Arsenalem (1:1, 0:4). Mistrz Czech rozpoczął i jednocześnie zakończył tegoroczne eliminacje Ligi Mistrzów na III rundzie, w której przegrał z Ferencvarosi TC (0:2, 1:0).

Kluczowi piłkarze

Czołowym zawodnikiem Slavii jest Nicolae Stanciu. Ofensywny pomocnik już w przeszłości dał się we znaki Legii. Grając w barwach Steauy Bukareszt, przyczynił się do wyeliminowania "Wojskowych" i awansu Rumunów do fazy grupowej Ligi Mistrzów – zdobył bramkę na 1:0 w rewanżu w Warszawie. To zawodnik, który ma świetny strzał z dystansu, z prawej nogi. Lubi zbiegać do środka boiska i uderzać na bramkę z ok. 20.-25. metra. Regularnie podchodzi do rzutów wolnych, które są jego sporym atutem. Wówczas uderza najczęściej w kierunku lewej strony bramki. W taki sposób trafiał do siatki w meczach z Rangers FC (2:0), FC Slovacko (3:2) czy Mladą Boleslav (3:0). Poniżej można obejrzeć jego bramkę ze Szkotami (od 2:08). Dużo widzi na boisku, jest chwalony za dobry przegląd pola. Jest niezły technicznie, dobrze czuje się w dryblingu, grze pod presją. Umie przerzucić piłkę (rozciągając grę), zagrać prostopadle. Potrafi też np. dokładnie, miękko podać za plecy obrońców do nadbiegającego kolegi. Gdy jest w bocznym sektorze pola karnego, to decyduje się czasami na mocny strzał z ostrego kąta.

Sporą jakość w ataku daje również wspomniany Kuchta. W minionym sezonie napastnik strzelił w sumie 20 goli - 15 w lidze czeskiej, 3 w pucharze krajowym i 2 w Lidze Europy. Miał też dziewięć asyst – kilka z nich wywalczył po wycofujących zagraniach do lepiej ustawionych partnerów. To dynamiczny gracz, który lubi zgrane piłki i podania z bocznych sektorów "szesnastki" na środek pola karnego – wtedy, na ogół, zbiega na 3.-6. metr i stara się finalizować sytuacje. Zauważalne jest to, że niektóre gole strzelał po dobitkach. Potrafi się znaleźć w odpowiednim czasie i miejscu (przeważnie w polu bramkowym). Dobrze do zespołu wprowadził się inny snajper, Ivan Schranz, który w poprzednim sezonie reprezentował FK Jablonec. W pięciu meczach strzelił cztery gole. Całkiem obiecująco radzi sobie w pojedynkach powietrznych, zbiega na podania prostopadłe. Jest niebezpieczny po lewej stronie pola karnego (i w okolicach środka "szesnastki") – z tego sektora zdarza mu się kończyć akcje płaskim strzałem.

Środek pola trzyma w ryzach Tomas Holes, który rozegrał świetny mecz w 1/8 finału Euro 2020. Wówczas Czesi wygrali 2:0 z Holandią, a 28-latek strzelił gola i miał asystę. Zdobył bramkę po dośrodkowaniu Antonina Baraka z rzutu wolnego. Tomas Kalas, będący na dalszym słupku, zgrał piłkę do Holesa, który był niepilnowany na bliższym słupku i skutecznie główkował. Kluczem do kolejnego sukcesu, czyli asysty, okazała się szybkość i spektakularne uprzedzenie Georginio Wijnalduma na 30. metrze od bramki Holendrów. Defensywny pomocnik wypuścił piłkę przed siebie, wbiegł w pole karne z lewej strony i wycofał podanie na 9. metr do Patrika Schicka, który trafił do siatki. 

Petr Sevcik, Srdan Plavsić i Peter Olayinka - nie napisaliśmy o tej trójce (grającej w pomocy) z prostego powodu. Dwóch pierwszych zostało wykreślonych z kadry Slavii na dwumecz z Legią (kontuzje). Olayinka na liście jest, ale też zmaga się z urazem i jego ewentualny występ przeciwko "Wojskowym" stoi pod znakiem zapytania.

Plusy – dośrodkowania, zagrania prostopadłe, pressing

Slavia potrafi zaskakiwać przeciwników po górnych dośrodkowaniach ze skrzydeł w pole karne. Po centrach z lewej flanki na dalszy i bliższy słupek zdobyła bramki w meczach odpowiednio z Leicester City (od 0:44 na filmie poniżej) oraz Rangers FC, w fazie pucharowej Ligi Europy.

Równie groźne są płaskie, prostopadłe podania, najczęściej w boczne sektory pola karnego. Zawodnik, który dopadnie do piłki, płasko ją wycofuje lub dogrywa na trzeci-szósty metr. Adresatem tych podań jest zazwyczaj Kuchta, ale nie tylko. Dużo zawodników ochoczo wbiega w pole karne, stwarzając przy tym kolejne opcje. Często jest tak, że w "szesnastce", po dośrodkowaniach z bocznych stref, znajduje się czterech graczy: po jednym przy dalszym i bliższym słupku, a dwóch pozostałych ustawia się na środku pola karnego. Jeżeli jednak brakuje wsparcia w ataku, to gracz, który otrzyma podanie w polu karnym, decyduje się na strzał.  

Tajną bronią Czechów są też miękkie, górne podania na prawy i lewy sektor pola karnego oraz na skrzydła (za plecy obrońców), dzięki którym tworzą przewagę. Po tych zagraniach ich akcje nabierają rumieńców, tak samo jak po dokładnych przerzutach na środek/drugą stronę boiska. Wówczas robi się sporo miejsca na dośrodkowanie czy wbiegnięcie w "szesnastkę" i oddanie strzału.

Zawodnicy Slavii swobodnie czują się w szybkich atakach. Widać u nich wtedy dobrą organizację, bo chętnie podłączają się do ofensywy, oferując jednocześnie dużo rozwiązań z przodu. Preferują też stosowanie wysokiego pressingu, gdy rywale mają piłkę w polu karnym i jego okolicach. Potrafią pressować w odpowiednim momencie, wówczas dynamicznie doskakują do poszczególnych przeciwników, którzy znajdują się w pobliżu futbolówki. Są nieźli w tym aspekcie ze względu na optymalne przygotowanie fizyczne. Starają się za każdym razem zamykać akcje. Oprócz Kuchty, na ewentualne dobitki są przygotowani również inni jego koledzy.

Czesi mają ciekawe schematy przy rzutach rożnych. Najczęściej jest tak, że siedmiu graczy zbiega w obszar między 6. a 10. metrem. Dwóch zawodników przemieszcza się w okolice bliższego słupka – jeśli centra jest kierowana w tę strefę, to jeden z nich zamierza oddać strzał z głowy (od 2:25 na poniższym filmie). Poza tym, na środku "szesnastki" jest trzech piłkarzy, a na dalszym słupku – dwóch. Przy bezpośrednich centrach, tuż przed polem karnym ustawionych jest dwóch innych graczy, którzy są przygotowani na ewentualną, bezpańską piłkę.

Slavia decyduje się też na krótkie rozegrania kornerów. Wówczas, po wymianie podań w bocznym sektorze boiska, futbolówka jest dogrywana raczej na dalszy słupek. Jeśli tak się dzieje, to adresat oddaje strzał z głowy (przykład takiego gola od 4:46 na wideo poniżej) lub zgrywa piłkę do kolegi ustawionego przy bliższym słupku (na 5. metrze).

Minusy – podania za plecy, błędy w obronie

Słabszą stroną Czechów jest powstrzymywanie kontr drużyny przeciwnej. Widać, że ich obrona nie funkcjonuje wtedy najlepiej, pojawiają się pomyłki i luki do wykorzystania. Poza tym, przeciętnie radzą sobie z przecinaniem miękkich zagrań za linię defensywną. Problemy w tym aspekcie mają zwłaszcza stoperzy, czyli David Zima i Taras Kaczaraba, którzy wyglądają wówczas na nieco spóźnionych. Podobnie, gdy rywal posyła płaskie, prostopadłe podanie między któregoś z tej dwójki a bocznego obrońcę.

Slavia zostawia czasami wolne przestrzenie przy dośrodkowaniach przeciwnika. Mimo że bliższy słupek i środek "szesnastki" jest odpowiednio zabezpieczony, to okolice dalszego słupka nie są już tak dobrze pilnowane. Tak jest po centrach zarówno z gry (ze skrzydeł), jak i z rzutów rożnych. Czesi mają też kłopoty z zatrzymywaniem szybkich akcji po lewej i prawej stronie "szesnastki".

Drużyna z Pragi popełnia czasami dość proste błędy w obronie (straty, podania pod nogi rywala). Zdarza się, że złych wyborów dokonuje bramkarz, Ondrej Kolar. Trochę szwankuje jego przyjęcie, a także decyzyjność, gdy ma piłkę przy nodze. Niedawno wdał się w niepotrzebny drybling we własnym polu karnym, który skutkował golem dla FK Teplice.

Jak Slavia traci gole (od kwietnia 2021 roku – w lidze i europejskich pucharach)?

Od kwietnia br. Slavia, licząc rozgrywki ligowe i europejskie puchary, strzeliła łącznie 23 gole, a straciła – 13. Opisaliśmy krótko, jak czeska drużyna traciła bramki.​​​​​

  • Arsenal – Slavia (1:1): Nicolas Pepe wygrał pojedynek z Davidem Zimą, wbiegł w pole karne z prawej strony i skutecznie podciął piłkę nad Ondrejem Kolarem, który wyszedł z bramki.
  • Slavia – Arsenal (0:4, gol nr 1): Emile Smith Rowe znalazł się z futbolówką na środku "szesnastki". Po chwili podał na lewą stronę pola karnego do Pepe, który uwolnił się spod opieki Lukasa Provoda, a następnie minął golkipera i zdobył bramkę.
  • Slavia – Arsenal (0:4, gol nr 2): Bukayo Saka, który czyhał na wycofujące podanie z prawej strony "szesnastki" został sfaulowany na 7. metrze przez Jakuba Hromadę. Sędzia podyktował "jedenastkę", którą na gola zamienił Alexandre Lacazette.
  • Slavia – Arsenal (0:4, gol nr 3): Saka minął rywala, zbiegł z prawej strony do środka boiska i zdecydował się na płaskie uderzenie z 16. metra, w kierunku bliższego słupka, które wpadło do siatki.
  • Slavia – Arsenal (0:4, gol nr 4): Pepe pojawił się na lewym skrzydle. Potem płasko podał w pole karne do Lacazette'a, który przełożył piłkę na lewą nogę (mijając przy tym dwóch przeciwników) i pokonał Kolara po strzale przy bliższym słupku.
  • Slavia – FC Zlin (2:1): Tomas Poznar ruszył do prostopadłego, płaskiego podania między Tarasa Kaczarabę a Jana Borila, wbiegł w pole karne z prawej strony i oddał strzał. Kolar zbił piłkę przed siebie, do której znów dopadł Poznar. Piłkarz FC Zlin składał się do dobitki, ale został sfaulowany przez Borila. Sędzia podyktował rzut karny, którego na gola zamienił Roman Potocny.
  • Slavia – Victoria Pilzno (5:1): Victoria zagrała kombinacyjnie, krótkimi podaniami, na małej przestrzeni, między 20.-25. metrem od bramki Slavii. Ostatecznie, Miroslav Kacer uderzył z prawej nogi, z 17. metra i strzelił gola.
  • Slavia – MFK Karvina (1:1): Soufiane Drame posłał dalekie podanie z linii obrony do ataku. Simon Deli (stoper Slavii) chciał przeciąć zagranie, ale piłka się od niego odbiła i została przechwycona przez Lukasa Cmelika, na 40. metrze od bramki klubu z Pragi. Rywal znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem i oddał skuteczny strzał z 15. metra.
  • FK Jablonec – Slavia (1:1): Jakub Povazanec znalazł się na 25. metrze i podał płasko, prostopadle w "szesnastkę", między Kaczarabę a Davida Zimę. Futbolówkę przejął Martin Dolezal, który z zimną krwią pokonał Jana Stejskala (wyszedł z bramki, aby utrudnić przeciwnikowi oddanie strzału).
  • Slavia - Ceske Budejovice (2:1): Pavel Novak dośrodkował z prawej flanki na dalszy słupek (zawiesina). Tam znalazł się Lukas Skovajsa, który wygrał pojedynek z zawodnikiem Slavii, wyskoczył i udanie główkował w kierunku bliższego słupka.
  • FK Teplice – Slavia (1:3): Golkiper Sparty był przy piłce w polu karnym, ale zamiast szybko ją wybić, to wdał się w drybling z Davidem Ledeckym i stracił futbolówkę. Rywal wycofał podanie na 9. metr do Davida Cerny'ego, który trafił do pustej bramki.
  • Ferencvarosi TC – Slavia (2:0, gol nr 1): Węgrzy zabrali się do kontry, ale zagranie ich zawodnika przeciął Kaczaraba. Stoper Slavii wykonał wślizg i wycofał piłkę do bramkarza, który popełnił prosty błąd techniczny. Futbolówka odbiła się od jego nogi i wpadła do siatki.
  • Ferencvarosi TC – Slavia (2:0, gol nr 2): Myrto Uzuni wbiegł w pole karne z lewej strony, podał do nadbiegającego kolegi, ale po chwili został sfaulowany przez Kaczarabę. Sędzia podyktował rzut karny, który wykorzystał Ihor Charatin.

Wskazówki:

Lepiej, żeby legioniści unikali przewinień między 20.-30. metrem. Każdy ewentualny faul w tym obszarze będzie dobrą okazją strzelecką dla Stanciu. Warszawiacy powinni zwrócić na Rumuna szczególną uwagę, nie zostawiać mu zbyt dużo miejsca przed "szesnastką", bo jest w stanie to wykorzystać.

Legia może szukać precyzyjnych zagrań za linię defensywną, zwłaszcza między Kaczarabę (stoper), a lewego obrońcę (Jan Boril lub Oscar Dorley, który z kolei nieźle radzi sobie w ofensywie). Z tego też względu, legioniści mogą kreować akcje m.in. po prawej stronie boiska, która nie jest zbyt dobrze kryta. Warszawiacy powinni grać w pobliżu Kaczaraby, któremu zdarza się faulować lub przegrywać pojedynki jeden na jednego. Zima również nie jest zbyt pewny w takich sytuacjach, miewa problemy ze zwrotnością, przez co dochodzi do tego, że jest krok za zawodnikiem z piłką. Poza tym, przeciętnie radzi sobie przy prostopadłych podaniach rywali. Korzystne dla "Wojskowych" może być wywieranie presji na bramkarzu i obrońcach Slavii, którym spada koncentracja w niektórych fragmentach meczu.

Wydaje się, że dobrym pomysłem byłyby centry ze skrzydeł na dalszy słupek, który Slavia nieco odpuszcza. Cenne, w takim wypadku, mogłyby się okazać dogrania wahadłowych Legii. Warszawiacy mogą też dośrodkowywać z rzutów rożnych we wspomnianą strefę. 

Ferencvarosi TC, które wygrało ze Slavią w III rundzie kwalifikacji do Champions League, stwarzało największe zagrożenie po m.in. kontratakach, akcjach w bocznych strefach "szesnastki" i przechwytach blisko pola karnego Czechów. Węgrzy potrafili też zaskoczyć po górnych, nieprzyjemnych podaniach.  

Poniższe statystyki dotyczą gier o stawkę – w lidze i europejskich pucharach - od 23 stycznia 2021 roku. W rubrykach „Gole strzelone” i „gole stracone” nie uwzględniono jedynie spotkania z Rangers FC (1:1).

Kiedy Slavia strzela gole:

1 - 15 min.: 6
16 - 30 min.: 8
31 - 45+ min.: 12
46 - 60 min.: 7
61- 75 min.: 5
76 - 90+ min.: 12

Kiedy Slavia traci gole?:

1 - 15 min.: 2
16 - 30 min.: 4
31 - 45+ min.: 4
46 - 60 min.: 2
61- 75 min.: 2
76 - 90+ min.: 6

Gole strzelone:

  • Gole z akcji: 38 (w tym 2 samobóje)
  • Gole z „szesnastki”: 33
  • Gole spoza „szesnastki”: 5
  • Gole prawą nogą: 18
  • Gole lewą nogą: 16
  • Gole po uderzeniach głową: 4
     
  • Gole po dośrodkowaniach z rzutów wolnych: 3 (w tym 3 po bezpośrednim strzale)
  • Gole po dośrodkowaniach z rzutów rożnych: 5
  • Gole z rzutów karnych: 6
  • Gole ze stałych fragmentów gry (suma): 14

Gole stracone:

  • Gole z akcji: 14 (w tym 3 samobóje)
  • Gole z „szesnastki”: 10
  • Gole spoza „szesnastki”:4
  • Gole po uderzeniach głową: 2
     
  • Gole po dośrodkowaniach z rzutów wolnych: 0
  • Gole po dośrodkowaniach z rzutów rożnych: 2
  • Gole z rzutów karnych: 3
  • Gole ze stałych fragmentów gry (suma): 5

Legia ma zapewnioną grę w przynajmniej fazie grupowej Ligi Konferencji, ale będzie chciała powalczyć o bardziej prestiżowe, europejskie rozgrywki. Pierwsze spotkanie pomiędzy Legią a Slavią, w IV rundzie el. Ligi Europy, odbędzie się w czwartek (19.08, godz. 19:00) w Pradze. Relacja tradycyjnie na Legia.Net.

Polecamy

Komentarze (181)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.