Sparing: Legia - Stomil 3:1 (0:1)

Redaktor Jan SzurekRedaktor Marcin Szymczyk

Jan Szurek, Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

27.01.2021 14:15

(akt. 29.01.2021 11:41)

Legia Warszawa wygrała w LTC 3:1 w sparingu z I-ligowym Stomilem Olsztyn. Dla warszawiaków była to ostatnia gra kontrolna przed wznowieniem sezonu.

fot. Jan Szurek, Jacek Prondzynski

- Wypowiedź trenera Czesława Michniewicza

Ze względu na mocno taktyczny charakter sparingu nie została przeprowadzona relacja minuta po minucie, nie będzie też zapisu wideo z gry kontrolnej. W tym miejscu aktualizowaliśmy na bieżąco przebieg spotkania, wynik oraz składy.

W obu połowach wystąpił Mateusz Hołownia na środku obrony. "Hołek" zagrał w tym miejscu przez 30 minut w sparingu z Krasnodarem. Sztab szkoleniowy chciał sprawdzić w warunkach meczowych jak sobie poradzi. Jeśli zostanie oceniony pozytywnie, to prawdopodobnie właśnie on w niedzielę w starciu z Podbeskidziem utworzy parę stoperów z Igorem Lewczukiem. Przypomnijmy, że Artur Jędrzejczyk będzie pauzował za kartki, Mateusz Wieteska ma problemy zdrowotne, zaś notowania Ariela Mosóra nieco spadły po sparingu z Krasnodarem. Na dodatek ten w dniu meczu źle się poczuł, miał zrobiony test na obecność koronawirusa, który na szczęście dał wynik negatywny.

Mecz zaczął się punktualnie. Najpierw serdecznie przywitali się ze sobą trenerzy Czesław Michniewicz i Adam Majewski a po chwili goście rozpoczęli od środka. Legioniści od początku prezentowali wyższą kulturę gry, częściej utrzymywali się przy piłce, wymianiali kolejne podania. Ale to rywale przeprowadzili szybką kontrę - faulował w polu karnym Hołownia, a gola dla Stomilu z jedenastki strzelił Wojciech Łuczak. Po straconej bramce do ataków rzuciła się Legia, szarżował dwukrotnie prawą stroną Joel Valencia, ale został powtstrzymany przez rywali. Z kolei akcję gości faulem na środku boiska w porę zatrzymał Hołownia. W 18. minucie Valencia popisał się piękną akcją, zagrał z 30 metra w pole karne do Mateusza Cholewiaka, który jednak posłał piłkę tuż obok bramki. Niestety po tej sytuacji legioniści zanotowali gorszy okres - mieli problem z wyjściem z własnej połowy. Faulował przed polem karnym Bartłomiej Ciepiela. Zrobiło się spore zamieszanie w polu karnym, pogubiła się obrona, ale sędzia odgwizdał pozycję spaloną jednego z rywali.

Po pół godzinie przy boisku pojawił się prezes i właściciel klubu, Dariusz Mioduski i spoglądał jak radzą sobie legioniści. Po chwili mógł obejrzeć ciekawą akcję - Ciepiela szukał miejsca do oddanania strzału w okolicach pola karnego, ale ostatecznie oddał piłkę do Valencii. Ten sprytnie uderzył, ale piłkę zdołali na rzut rożny wybić obrońcy. Z kornera Ciepiela zagrywał do Rafaela Lopesa, ale ten przegrał pojedynek główkowy z Rafałem Remiszem. Po chwili Cholewiak dogrywał z rzutu wolnego w pole karne, Lopes tym razem wygrał główkę, ale posłał futbolówkę ponad bramką. Po 35 minutach stronami zamienili się Cholewiak z Valencią - być może to efekt brutalnego faulu na Ekwadorczyku. Legia atakowała raz lewą, raz prawą stroną, z dystansu uderzał Nikodem Niski, ale jak mocno, tak niecelnie.

W 38. minucie mogło dojść do wyrównania. Po podaniu Ciepieli z dość otrego kąta uderzał Kacper Kostorz i bramkarz z trudem, ale poradził sobie z tym uderzeniem. Dwie minuty póżniej z rzutu rożnego dogrywał w pole karne Cholewiak, ale Artur Jędrzejczyk faulował oddając strzał na bramkę. W końcówce pierwszej cześci gry próbowali jeszcze Lopes z Kisielem, ale połapali się w tym obrońcy. Po tej akcji sędzia Krzysztof Jakubik zaprosił piłkarzy na przerwę.

Po zmianie stron, w zespole Legii zgodnie z planem doszło do dziewięciu zmian. Na murawie pojawili się Boruc, Juranović, Lewczuk, Mladenović, Martins, Slisz, Luquinhas, Wszołek i Pekhart. Z pierwszej odsłony pozostali jedynie Hołownia i Cholewiak. Legioniści ruszyli do przodu - trzy rzuty rożne wykonywał Filip Mladenović, raz uderzał w prawy dolny róg Josip Juranović, ale rywale wyszli z tych sytuacji obronną ręką. Po chwili "Jura" popędził prawą stroną i mając w polu karnym Tomasa Pekharta, zagrał na 16 metr do Luquinhasa. Brazylijczyk główkował na bramkę, ale jego strzał zatrzymali obrońcy.

W 60. minucie Pekhart uderzał na bramkę z 17. metra, płasko, po ziemi ale obok bramki. Po chwili Czech dostał brawa od Artura Boruca po tym jak dobiegł do bardzo niecelnego podania od Andre Martinsa. Minutę później Legia wyrónała - Luquinhas uderzył z 20. metra w prawy, dolny róg bramki tak, że stojący między słupkami Vjaceslavs Kudrjavcevs nawet się nie ruszył. 1:1! Brazylijczyk był niepilnowany, miał sporo czasu i miejsca by dokładnie przymierzyć i tak też zrobił. Brawo. W 65. minucie było już 2:1 dla Legii - uderzał Pekhart, do piłki odbitej przez bramkarza na siódmym metrze dopadł Bartosz Slisz i umiescił piłkę w siatce.

Trzeba przyznać, że Legia po przerwie nie zmieniła stylu, ale grała zdecydowanie szybciej, zaś piłkarze byli ciągłym ruchu, co sprawiało Stomilowi sporo kłopotów. W ten sposób zdecydowaną przewagę osiągnęli mistzrowie Polski. W 69. minucie na bramkę uderzał Pekhart, strzał został zablokowany, a po chwili niecelnie dobijał Cholewiak. W 75. minucie wlaśnie Cholewiak popełnił błąd i groźnie na bramkę uderzał Szramka, ale z uderzeniem poradził sobie Boruc. W 77. minucie padł gol na 3:1 dla Legii. Slisz huknął zza pola karnego i piłka tuż przy prawym słupku wpadła do bramki!

W 86. minucie Grzegorz Kuświk dostał podanie między obrońców i pokonał Boruca, ale sędziowie po konsultacji gola anulowali - znany z ekstraklasowych boisk napastnik był na pozycji spalonej. Minutę później szansę miał Pekhart, uderzał piłkę atakując ją wślizgiem, ale nieznacznie się pomylił. W ostatniej akcji meczu jeszcze "Mladen" strzelił z 30 metrów pod poprzeczkę, ale wybronił uderzenie Kurdjavcevs i sędzia zakończył spotkanie. W ostatnim sparingu przed startem ligi Legia Warszawa pokonała Stomil Olsztyn 3:1.

Legia Warszawa - Stomil Olsztyn 3:1 (0:1)
Luquinhas (61. min.), Slisz (65. min. i 79. min.) - Łuczak (10. min. k.)

Skład Legii na mecz ze Stomilem:

Skład I (pierwsza połowa): Cierzniak – Macenko, Jędrzejczyk, Hołownia, Niski – Kisiel, Ciepiela, Lopes, Valencia, Cholewiak – Kostorz

Skład II (druga połowa): Boruc – Juranović, Lewczuk, Hołownia, Mladenović – Martins, Slisz, Luquinhas, Wszołek, Cholewiak - Pekhart

Skład Stomilu: Skiba (45' Kudrjavcevs) - Bucholc (78' Dajnowski), Byrtek (78' Mosakowski), Carolina (78' Szabaciuk), Remisz (85' Tecław), Straus (45' Ogrodowski) - Łuczak (45' Szramka), Skrzypczak, Spychała, Van Huffel - Szczutowski (45' Kuświk)

Legia w 2020 roku

1/20 Pierwszym sparingowym rywalem Legii w 2020 roku było FC Botosani. Drużyna Aleksandara Vukovicia wygrała 2:1. Kto strzelił gole?

Polecamy

Komentarze (322)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.