Sprawdzian generalny - Legia zagra z Dynamem

Berg próbuje przesuwać piłkarzy, by znaleźć optymalne ustawienie przed starciem o Superpuchar w Poznaniu z Lechem (10 lipca, godz. 20.15). Guilherme w poprzednim sparingu ze Steauą zagrał na lewej obronie, ale podczas ostatnich treningów był ustawiany na prawym skrzydle, bo kontuzji nabawił się Michał Żyro. Trener Legii szuka nowych rozwiązań również w ataku. W Austrii testuje m.in. system z dwójką napastników: Markiem Saganowskim i Nemanją Nikoliciem. - Nemanja jest zawodnikiem stworzonym do gry kombinacyjnej, dlatego nie musi występować koniecznie jako rasowy snajper - przekonuje Berg w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

Konfrontację z Dynamem Kijów legioniści mogą nazwać próbą generalną przed meczem o Superpuchar Polski. O trofeum, dokładnie za tydzień, Legia powalczy w Poznaniu z miejscowym Lechem. Podstawowe zestawienie „Wojskowych”, przynajmniej na początek sezonu, jest już praktycznie jasne. Rywalizacja toczy się na trzech pozycjach: prawej i środkowej obronie oraz prawym skrzydle. O występy od pierwszych minut walczą odpowiednio Łukasz Broź i Bartosz Bereszyński, Michał Pazdan oraz Igor Lewczuk, a także Guilherme i Michał Żyro.

Legioniści zagrają z Ukraińcami w następującym zestawieniu: Kuciak - Broź, Rzeźniczak, Pazdan, Brzyski - Guilherme, Jodłowiec, Furman, Kucharczyk - Masłowski - Nikolić. Ten skład spędzi na boisku dłuższą część spotkania. W drugiej połowie trener Henning Berg dokona zapewne kilku zmian.

Mistrzowie Ukrainy w czwartek rozegrali sparing z rumuńskim klubem Universitatea Craiova. Dynamo wygrało 2:0 po trafieniach Juniora Moraisa w 13. minucie oraz Younesa Belhandy w 61. minucie. Trudno się spodziewać, kto zagra przeciwko legionistom. Trener Rebrow w starciu z Rumunami dokonał kilku zmian po przerwie. Wtedy na placu gry pojawili się m.in. Miguel Veloso, Oleg Gusiew czy Artiom Krawieć. W pierwszym składzie sparing rozpoczął z kolei Andriej Jarmolenko.