SSC Napoli. Analiza gry lidera Serie A

SSC Napoli zajęło piąte miejsce w poprzednim sezonie Serie A. Zdobyło 77 punktów w 38 spotkaniach (24 zwycięstwa, pięć remisów, dziewięć porażek). Najskuteczniejszym piłkarzem tego klubu, w rozgrywkach 2020/21, był Lorenzo Insigne, autor 19 bramek. Drugi w tej klasyfikacji, Hirving Lozano, strzelił 15 goli, a Matteo Politano - 12. Po 10 mieli Victor Osimhen, Dries Mertens oraz Piotr Zieliński, który miał też 13 asyst (najwięcej w zespole). Oprócz "Ziela", drużynę z Włoch reprezentuje inny Polak, Hubert Idasiak (19-letni bramkarz). Do drużyny U-17 dołączył ostatnio były zawodnik… Legii, Lucio Ceci.

Trenerem ekipy z Neapolu, od lipca jest 62-letni Luciano Spalletti, który w przeszłości prowadził m.in. Inter Mediolan, AS Romę i Udinese. Jeśli chodzi o letnie transfery, to do Napoli definitywnie trafił Politano, który przez ostatnie półtora roku grał tutaj na wypożyczeniu z Interu. Poza tym, do tego klubu przeniósł się 30-letni stoper, Juan Jesus (wcześniej był w AS Roma). Z Napoli pożegnał się prawy obrońca, Elseid Hysaj (związał się z SS Lazio). W tym momencie "Błękitni" są liderem tabeli ligowej, po ośmiu meczach mają na koncie komplet punktów!

Do tej pory Legia dwukrotnie grała z Napoli. Warszawiacy rywalizowali z włoskim zespołem w fazie grupowej Ligi Europy, w sezonie 2015/16. Wówczas legioniści dwukrotnie przegrali - 0:2 u siebie i 2:5 na wyjeździe (Stojan Vranjes, Aleksandar Prijović).

Kluczowi piłkarze:

W kapitalnej formie w ostatnich miesiącach znajduje się Osimhen, od którego wiele zależy. Napastnik – oprócz regularnego strzelania goli - swobodnie czuje się w pojedynkach fizycznych i główkowych, dużo widzi, potrafi zagrać do lepiej ustawionego partnera. Zauważalne jest to, że koledzy szukają go m.in. po górnych podaniach za plecy obrońców. Nigeryjczyk ma niezły drybling, mocny strzał zza pola karnego, jest nieprzyjemny dla obrońców i bramkarza (doskakuje do nich). Dobrze się zastawia, jest w stanie umiejętnie obrócić się z piłką przy nodze, otwierając przestrzeń, sobie lub kolegom. Potrafi także wspomóc drużynę w obronie, zwłaszcza przy stałych fragmentach gry w defensywie.

Jeden z liderów Napoli, od paru ładnych lat, to Insigne. Włoch jest szybki i ma łatwość w mijaniu przeciwników. Często podchodzi do rzutów wolnych, zwłaszcza gdy piłka jest ustawiona po lewej stronie boiska (wtedy uderza przy bliższym słupku). Chętnie zbiega z lewej flanki do środka i uderza w kierunku dalszego słupka. Jego centry z lewego skrzydła na prawą stronę pola karnego, to zagrożenie dla rywali. Gdy znajduje się w bocznym sektorze boiska, to decyduje się czasami na wycofanie futbolówki. Poza tym, potrafi miękko podać za plecy obrońców - najczęściej na lewą stronę murawy lub ”szesnastki” - do Osimhena. Jest też adresatem takich zagrań.

Przy wymienianiu ważnych postaci nie można pominąć 25-letniego Hiszpana, Fabiana Ruiza. Środkowy pomocnik dobrze czyta grę, przerywa sporo podań rywali. Potrafi też dokładnie zagrać do przodu, jednocześnie napędzając akcje Napoli. Gdy ma piłkę przy nodze i trochę miejsca między 16. a 20. metrem, potrafi to wykorzystać. Idealnymi przykładami są mecze z Sampdorią (od 1:38 na poniższym wideo) i Genuą, w których strzelał gole po płaskich uderzeniach z lewej nogi.

Ciekawym zawodnikiem jest też 26-letni skrzydłowy, Lozano. Reprezentanta Meksyku wyróżniają niebezpieczne strzały (z prawej nogi, z bocznych sektorów "szesnastki"), a także wycofujące zagrania i płaskie podania wzdłuż pola karnego.

Plusy – gra na małej przestrzeni, miękkie podania z głębi pola, stałe fragmenty

Włosi bardzo dobrze czują się w szybkich atakach. Równie nieźle radzą sobie w grze na małej przestrzeni, opierającej się na jeden-dwa kontakty (w okolicach 16. metra). W ten sposób - plus po znalezieniu się po lewej stronie pola karnego - zdobyli bramki m.in. przeciwko Leicester City oraz Torino (od 2:29 na filmie poniżej).

Napoli wyróżnia szybkie zagranie piłki z defensywy/pomocy do ataku. Błękitni posyłają precyzyjne, górne zagrania za plecy obrońców. Adresatami takich podań są na ogół dynamiczni Osimhen oraz Insigne, którzy, po minięciu przeciwnika, mają dogodne okazje strzeleckie. Przywołamy akcję z meczu z Sampdorią (od 0:23 na materiale wideo). Rywale mieli wrzut z autu na wysokości pola karnego błękitnych. Zespół z Neapolu szybko odzyskał futbolówkę, która dotarła na 20. metr do Insigne, a ten błyskawicznie zagrał ją na środek pola. Imponujące przyspieszenie Osimhena sprawiło, że napastnik wyprzedził Mayę Yoshidę i znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem.

Podamy też przykład ze spotkania z Cagliari (od 0:17 na poniższym filmie) i akcję na 1:0 dla gospodarzy, która powstała po prawej stronie boiska. W momencie górnego podania Andre Zambo Anguissy na skrzydło, Zieliński wbiegł w lukę między stoperem a lewym obrońcą. Co więcej, w tym samym momencie Politano pokazał się do "małej gry". To podwójne zagrożenie, charakterystyczne dla drużyny prowadzonej przez Spallettiego.

Drużyna z Włoch ma niebezpieczne schematy przy stałych fragmentach gry w ofensywie. Zacznijmy od rzutów wolnych między 20. a 25. metrem, bo właśnie w tym sektorze stwarza największe zagrożenie. Gdy piłka jest ustawiona bliżej lewej strony boiska, to piłkarze Napoli kierują ją najczęściej na bliższy słupek lub środek "szesnastki" (6.-8. metr), gdzie zbiega dwóch-trzech zawodników (m.in. Osimhen). Nieco inaczej jest po dośrodkowaniach z prawej strony boiska – wtedy centry są posyłane w okolice dalszego słupka i środka pola karnego.

Błękitni mają też specjalny wariant przy rzucie wolnym (bliżej lewej strony boiska), który wykorzystali przeciwko Udinese (od 1:16 na poniższym filmie). Stały fragment wykonał Insigne. Ruiz cofnął się z 16. na 20. metr, otrzymał podanie i bez przyjęcia, miękko zacentrował na lewą stronę "szesnastki". Był tam Kalidou Koulibaly (zbiegł w ten sektor z 17. metra), który od razu zgrał piłkę (po koźle) wzdłuż boiska, do Amira Rrahmaniego, a ten udanie główkował z bliskiej odległości.

Wspomnieliśmy o Koulibalym – to chyba najważniejszy piłkarz aktualnego lidera Serie A, jeśli chodzi o stałe fragmenty gry. Senegalczyk imponuje warunkami fizycznymi, dodatkowo bardzo dobrze odnajduje się w schematach wypracowanych przez zespół. Przywołaliśmy mecz z Udinese (4:0), przy którym chwilowo zostaniemy. I przedstawimy akcję bramkową na 3:0 (od 1:43 na powyższym wideo). Włosi krótko rozegrali rzut rożny – Politano zacentrował w okolice dalszego słupka. Tam pojawił się Ruiz, który wycofał podanie do Koulibaly’ego (tuż przed centrą odkleił się od rywali i cofnął w sektor między 12. a 15. metrem. Stoper dopadł do futbolówki od Ruiza i zdobył fantastyczną bramkę.

Napoli ma również wypracowane warianty przy rzutach rożnych. Jednym z nich jest centra na dalszy słupek, do Ruiza, który decyduje się potem na wycofanie albo zagranie wzdłuż boiska. Zespół z Włoch centruje także w okolice bliższego słupka, gdzie znajduje się przeważnie Di Lorenzo – w takich sytuacjach, następuje oddanie bezpośredniego strzału z głowy lub zgranie futbolówki.

Minusy – boki obrony, dośrodkowania w pole karne

Defensywa Napoli jest bardzo solidna, w tym sezonie straciła raptem trzy gole w ośmiu meczach Serie A. Włosi skutecznie podwajają przy kryciu, nie zostawiają zbyt wiele wolnych przestrzeni. Czasami jednak takie luki się pojawiają, zwłaszcza w bocznych sektorach. Malcuit i Di Lorenzo (prawi obrońcy) są zbyt bierni w fazie bronienia – radzą sobie przeciętnie, dają się mijać przez rywali. Zdarza się, że Mario Rui (lewy obrońca), który chwilę wcześniej podłączył się do akcji ofensywnej, nie wraca w okolice własnej "szesnastki", zostawiając otwarty sektor. Ale Rui przeciwko Legii nie zagra, bo pauzuje za czerwoną kartkę.

Obrona lidera Serie A, od czasu do czasu, popełnia dość proste błędy, które wynikają np. z zastosowania wysokiego pressingu przez rywali. Ale niektóre pomyłki, to też podania wprost pod nogi przeciwników. O ile Włosi solidnie pilnują bliższego słupka i dość dobrze zabezpieczają środek pola karnego (przy dośrodkowaniach), to zostawiają więcej przestrzeni w okolicy dalszego słupka. Zdarza się jednak, że Napoli miewa kłopoty z kryciem na środku "szesnastki". 

Jak Napoli traci gole (w tym sezonie – liga + mecz z Leicester City)?

• Leicester City – Napoli (2:2, gol nr 1): Kalidou Koulibaly chciał przerzucić piłkę na prawe skrzydło do bocznego obrońcy, Kevina Malcuita. Zagranie przeciął Ryan Bertrand, a następnie do futbolówki dopadł Harvey Barnes, który podał do Patsona Daki. Zambijczyk bez przyjęcia zagrał na lewe skrzydło do Barnesa, ten zacentrował na dalszy słupek od niepilnowanego Ayoze Pereza, który zdobył bramkę.
• Leicester City – Napoli (2:2, gol nr 2): Kelechi Iheanacho przechwycił piłkę w środku pola, a następnie płasko, prostopadle podał do Barnesa, który pojawił się w polu karnym, zbiegł do lewej nogi i oddał skuteczny strzał w kierunku dalszego słupka.
• Genoa CFC – Napoli (1:2): Nicolo Rovella miękko zagrał na prawe skrzydło. Był tam Paolo Ghiglione, który dośrodkował na lewą stronę pola karnego do niekrytego Andrei Cambiaso (nie przypilnował go Giovanni Di Lorenzo), a ten, bez przyjęcia, oddał skuteczny strzał w kierunku bliższego słupka.
• Napoli - Juventus (2:1): Gospodarze mieli wrzut z autu, na wysokości 16. metra. Di Lorenzo podał do Konstantinosa Manolasa, który chciał wycofać piłkę do Davida Ospiny. To się nie udało, ponieważ Alvaro Morata przeciął zagranie, a po chwili wbiegł w "szesnastkę" z lewej strony i trafił do siatki z 5. metra.
• ACF Fiorentina - Napoli (1:2): Rzut rożny dla rywali. Piłka została skierowana na dalszy słupek, dopadł do niej Dusan Vlahović (Fabian Ruiz go nie pokrył). Napastnik zgrał futbolówkę na środek "szesnastki", na 8. metr, do Lucasa Martineza Quarty, który miał trochę miejsca i skutecznie uderzył z woleja.

Wskazówki:

Legioniści powinni stwarzać zagrożenie po atakach w bocznych sektorach boiska i wykorzystać ewentualne luki w sektorach, za które odpowiadają prawy i lewy obrońca. Mistrzowie Polski mogą też szukać szans po miękkich zagraniach za plecy obrońców czy między Di Lorenzo a jednego ze stoperów. Wydaje się, że niezłym rozwiązaniem może być też naciskanie na defensorów, którzy chcą wyprowadzić piłkę lub rozgrywają ją z bramkarzem.

Warszawiacy byliby w stanie zaskoczyć Napoli również po centrach z rzutów rożnych i wolnych, bo szansa na zgubienie krycia przez któregoś z piłkarzy nie jest wcale taka mała. Optymalnym rozwiązaniem mogłyby się okazać centry na dalszy słupek lub środek pola karnego.

Poniższe statystyki dotyczą meczów o stawkę – w lidze i europejskich pucharach - od kwietnia 2021 roku.  

Kiedy Napoli strzela gole:

1 - 15 min.: 7
16 - 30 min.: 5
31 - 45+ min.: 9
46 - 60 min.: 10
61- 75 min.: 7
76 - 90+ min.: 10

Kiedy Napoli traci gole?:

1 - 15 min.: 4
16 - 30 min.: 2
31 - 45+ min.: 1
46 - 60 min.: 4
61- 75 min.: 6
76 - 90+ min.: 3

Gole strzelone:

• Gole z akcji: 38 (w tym 2 samobójcze)
• Gole z "szesnastki": 28
• Gole spoza "szesnastki": 10
• Gole prawą nogą: 24
• Gole lewą nogą: 12
• Gole po uderzeniach głową: 2
   
• Gole po dośrodkowaniach z rzutów wolnych: 5 (w tym 1 po bezpośrednim uderzeniu)
• Gole po dośrodkowaniach z rzutów rożnych: 4
• Gole z rzutów karnych: 4 (w tym 1 po dobitce)
• Gole ze stałych fragmentów gry (suma): 13

Gole stracone:

• Gole z akcji: 15
• Gole z "szesnastki": 14
• Gole spoza "szesnastki": 1
• Gole po uderzeniach głową: 0
   
• Gole po dośrodkowaniach z rzutów wolnych: 1 (w tym 1 po bezpośrednim uderzeniu)
• Gole po dośrodkowaniach z rzutów rożnych: 1
• Gole z rzutów karnych: 0
• Gole ze stałych fragmentów gry (suma): 2

Wyjazdowy mecz Legii z SSC Napoli, w 3. kolejce fazy grupowej Ligi Europy, odbędzie się w czwartek (21.10, godz. 21:00). Relacja tradycyjnie na Legia.Net.

ZOBACZ TAKŻE: LIGA EUROPY - SYTUACJA W TABELI, TERMINARZ MECZÓW