Steven Gerrard: Poważny test z Legią
21.08.2019 19:19
fot. Piotr Kucza / FotoPyK
- Alfredo Morelos nie jest kontuzjowany. Zgodzę się, że to fantastyczny zawodnik, który wielokrotnie dawał kibicom powody do radości po swoich golach. Jestem bardzo zadowolony z jego dyspozycji. Cieszę się, bo mamy dwie „dziewiątki” w dobrej formie i możemy rotować atakującymi, wspierać ich, rozwijać. To też tajemnica dobrej formy - stwierdził Gerard i w kontekście personaliów dodał. - Zgłosiliśmy Filipa Helandera, bo… mogliśmy to zrobić. Pośpiech wynika z powodu zasad. Po Midtjylland musieliśmy podać 22-osobowy skład w trakcie doby. Teraz była dodatkowa chwila na potwierdzenie zestawienia więc zdecydowaliśmy się na zamianę w zestawieniu - powiedział trener Rangers FC.
- Legia to dobra drużyna i wielki klub, który jest rozpoznawalny w europejskim futbolu. Nie mają problemów z organizacją gry. Nie chcę mówić o indywidualnych nazwiskach. Nie obawiam się nikogo, choć mam do nich szacunek. Wiem, że nie tracą wielu goli, ale nie jestem typem trenera, który będzie wypowiadał się o poszczególnych graczach. Kluczowa będzie gra na naszym poziomie. Jeśli zagramy tak, jak z Midtjylland, to będzie to krok do wygranej. Możemy wyjść, strzelać gole - stać nas na to. Myślę, że Legia będzie grała agresywnie i stosowała pressing, ale jeśli poradzimy sobie z tym, będziemy w stanie zdobywać bramki - zapowiedział Gerrard.
- Jesteśmy świadomi wielkiego wsparcia naszych kibiców, stąd chcemy zagrać dla nich jak najlepszy mecz, by mogli poczuć dumę. Nie dziwi mnie ich liczba i wielkie wsparcie - dodał. - Mam dobre wspomnienia z Polski, bo rywalizując z waszą kadrą, kwalifikowaliśmy się do mistrzostw świata. Dodatkowo jest tu wielu fanów Liverpoolu więc lubię tu przyjeżdżać. Na stadionach bywa jednak różnie, bo wasi kibice potrafią tworzyć atmosferę, która nie jest przyjemna do gry - powiedział Gerrard.
- Nie da się porównywać poprzednich meczów, zwłaszcza sparingów, do tego, który rozegramy z Legią. Z pewnością czeka nas poważny test, ale wierzę w swój zespół. Myślę, że zobaczymy wyrównane spotkania dwóch ekip, które walczą o ten sam cel. Możemy osiągnąć dobry rezultat, taki, który będzie nas satysfakcjonował. Z doświadczenia wiem, że nasi zawodnicy, gdy mają duże wyzwania, dodatkowo walczą, a nieprzyjazna atmosfera może z nich wyciągnąć jeszcze więcej. Myślę, że nie rozstrzygniemy tego dwumeczu w Warszawie - stwierdził legendarny były gracz Liverpoolu.
Steven Davis (gracz Rangers FC): - Przed nami bardzo trudne spotkanie. Zgadzam się z trenerem, że czeka nas rywalizacji z uznanym zespołem, do którego mamy dużo szacunku. Spodziewamy się nieprzyjaznej atmosfery, ale mamy zaufanie do swoich umiejętności, dobrze rozpoczęliśmy sezon i na tym chcemy bazować w kontekście dalszej części sezonu. Szczerze mówiąc, przed analizą nie wiedziałem zbyt wiele o indywidualnych graczach Legii. Sytuacja zmieniła się po tym, jak rozpracowywaliśmy warszawski klub - powiedział piłkarz szkockiego klubu.
Quiz
Co wiesz o rywalizacji Legii ze szkockimi drużynami
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.