Sylwester Szymański: Legia to najlepsze miejsce do rozwoju
25.09.2013 12:06
- Miałem ofertę z Górnika Zabrze. Wybór nie należał do łatwych, ponieważ do końca gimnazjum miałem zostać w Prudniku, a stamtąd przenieść się do Zabrza. Oba kluby mają podpisaną umowę, wyróżniający się zawodnicy z Prudnika trafiają do Górnika. Byłem przekonany, iż Zabrze to będzie dobre miejsce do rozwoju. Do czasu, gdy Legia zaprosiła mnie na 3-dniowe testy w maju... Po nich usłyszałem, że warszawski klub chce abym został ich zawodnikiem. Miałem czas do wakacji by wybrać. Po długich rozmowach z rodzicami, trenerami i znajomymi wybrałem ofertę Legii. Decyzji nie żałuje - opowiada zawodnik juniorów naszego klubu w rozmowie z serwisem wiadomości24.pl.
- Na treningach pracujemy głównie nad taktyką, bez której ani rusz w piłce. Pierwszym trenerem jest Krzysztof Dębek, drugim Bernard Kapuściński a od przygotowania fizycznego Tomasz Grudziński. Lubię Akademię Legii, panuje w niej świetna atmosfera, wszyscy bardzo dobrze się dogadujemy.
Trudno było się dostać do Akademii Legii Warszawa?
- Nie było łatwo. Na testy jechałem wraz ze swoim kolegą z Wojtkiem Kochańskim, z którym mieszkam razem w internacie. W pierwszym dniu testów mieliśmy robione testy szybkości, a potem wzieliśmy udział w grze kontrolnej. Następne dwa dni to normalne treningi, w których wszyscy testowani brali udział. Mogę powiedzieć tylko, że Legia to najlepszy klub do rozwoju dla młodego zawodnika.
Zmieniła ci sie pozycja.
- Przychodząc do Warszawy, byłem napastnikiem, choć w Prudniku zdarzyło mi się parę razy zagrać na boku pomocy. Trener Legii powiedział, że widzi mnie, jako bocznego pomocnika no i tak już zostało.
Jak na razie najlepszy mecz to?
- Były to derby z Polonią. Dostałem powołanie do rocznika ‘94 na ten mecz. Mimo, że zagrałem tylko połowę, to udało mi się zdobyć jedną bramkę i asystę. Wygraliśmy ten mecz 5:1. Mecz odbywał się w dniu urodzin mojej mamy, więc szczególnie chciałem jak najlepiej wypaść, żeby zrobić mamie mały prezent. Udało się, była bardzo szczęśliwa
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.