Szlifowanie gry kombinacyjnej - wideo
28.01.2016 20:59
Piłkarze Legii chwilę potruchtali i zostali poproszeni przez Mirosława Romaszczenkę. Asystent trenera Stanisława Czerczesowa ustawił zawodników w cztery grupy i nakazał im grać między sobą z pierwszej piłki. Jeden z graczy po zagraniu futbolówki do swojego kolegi, musiał przebiec do innej ekipy, robiąc przy okazji skipy, przeplatankę bądź wyskok do góry.
Następnie trener Czerczesow podzielił piłkarzy na trzy ekipy. Każda grupa liczyła po sześć osób. Dodatkowo dwóch zawodników – Hamalainen i Borysiuk – wcielili się w rolę jokerów. Szkoleniowiec kazał drużynie pomarańczowej i fioletowej stanąć wokół „Hamy” i „Wizira”. Wspomniani gracze mogli dwa razy dotknąć futbolówki podczas gierki, a pozostali mogli posługiwać się piłką tylko w jednym kontakcie. Trzeci zespół stał pomiędzy dwoma okręgami i miał za zadanie przerwanie rozgrywki danemu kolorowi.
Bramkarze w tym czasie bronili uderzenia Krzysztofa Dowhania i Gintarasa Stauce. Najpierw golkiper bronił strzał mierzony w jeden róg, a później musiał się błyskawicznie podnieść, aby sparować dobitkę skierowaną w przeciwległą stronę.
Kiedy piłkarze z pola i bramkarze zakończyli swoje ćwiczenia Czerczesow zorganizował wewnętrzny mecz na zmniejszonym boisku. Wspomniana gierka przypominała poranne zajęcia, tylko tym razem zespół atakujący miał stałe ustawienie 3-5-2. W składzie drużyny szarżującej na początku byli: Malarz – Lewczuk, Rzeźniczak, Jędrzejczyk – Kucharczyk, Jodłowiec, Duda, Vranjes, Guilherme – Prijović, Nikolić. W drugiej ekipie mogliśmy zobaczyć zaś takich zawodników jak: Kuciak – Bereszyński, Kopczyński, Najemski, Broź – Suchanek, Masłowski, Saganowski, Niezgoda – Hamalainen. Ariel Borysiuk nie brał udziału w tej konfrontacji i ćwiczył indywidualnie z Piotrem Zarębą.
Mecz przebiegał na podobnej zasadzie jak w pierwszym czwartkowym treningu, tylko tym razem gra toczyła się do dwóch bramek. Trener Czerczesow wespół z Romaszczenką podpowiadali zawodnikom, jak w danej chwili mają się zachować. Szkoleniowiec często dokonywał roszady w składach i sprawdzał piłkarzy na różnych pozycjach. Jedynie blok obronny drużyny atakującej nie został zmieniony. Po spotkaniu Rosjanin przekazał swoim podopiecznym jeszcze swoje uwagi. Następnie legioniści mieli rozbieganie i rozciąganie i na tym się zakończyły kolejne zajęcia na Malcie.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.