Szymon Włodarczyk o meczu we Wrocławiu

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia Warszawa

07.03.2021 21:00

(akt. 07.03.2021 22:02)

- Uważam, że był to przyzwoity mecz, ale zawsze można wycisnąć więcej. Piłka mnie trochę szukała, lecz brakowało centymetrów w kilku sytuacjach, czasami mogłem nieco szybciej doskoczyć do futbolówki. Ale, ogólnie, oceniam debiut w podstawowym składzie jako udany - powiedział piłkarz Legii, Szymon Włodarczyk.

- Jak, z mojej perspektywy, wyglądała sytuacja, kiedy piłka, po wybiciu Putnocky’ego, trafiła pod moje nogi – niektórzy mówią, że można było szybciej strzelać, a ja zdecydowałem się na podanie? Piłka do mnie dotarła, przyjąłem ją, ale trochę mi skoczyła. Chciałem oddawać strzał, ale po prawej stronie dobiegał do mnie obrońca. Słyszałem też Bartka Kapustkę, który zgłaszał swoją pozycję, więc do niego zagrałem. Mogłem uderzać, ale stwierdziłem, że lepiej będzie, jak podam do środka.

 - Jesteśmy przygotowani na wszystkie formacje, nowe ustawienia. Trenujemy bardzo dużo schematów i nie mamy problemu z dostosowaniem się do nich.

Czy pamiętasz tych piłkarzy. Cz. 1.

1/15 Zagrał 14 razy w reprezentacji Polski, obrońca, ale w Legii spędził tylko pół roku, nie zagrał w oficjalnym meczu, a w sparingu dostał czerwoną kartkę chwilę po wejściu na boisko.

Polecamy

Komentarze (54)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.