Tenis: Iga Świątek mistrzynią Roland Garros!

Polka (54 WTA) rozpoczęła rywalizację na kortach w Paryżu od zwycięstwa z Marketą Vondrousową (19 WTA) - 6:1 i 6:2. W drugiej rundzie wygrała 6:1 i 6:4 z Su-Wei Hsieh z Tajwanu (63 WTA). W kolejnym etapie Iga Świątek znów pokazała się z kapitalnej strony. Kanadyjkę, Eugene Bouchard (158 WTA) pokonała w dwóch setach (6:3 i 6:2). Potem 19-latka mierzyła się z 29-letnią Simoną Halep (2 WTA). I ponownie okazała się lepsza, wygrywając 6:1 i 6:2.

W ćwierćfinale polska tenisistka rywalizowała z Martiną Trevisan (159 WTA). Z każdym gemem Świątek czuła się coraz lepiej i ostatecznie zwyciężyła 6:3 i 6:1. W 1/2 finału zagrała z Argentynką, Nadią Podoroską (131 WTA) i wygrała w dwóch setach – 6:2 i 6:1.

Polka awansowała do decydującego meczu nie tracąc nawet jednego seta w poprzednich spotkaniach tegorocznego turnieju Roland Garros. Łącznie spędziła na kortach siedem godzin. W sześciu grach straciła tylko 23 gemy.

Paryski finał

Świątek zmierzyła się w finale z 21-letnią Sofią Kenin (6 WTA), która w tym roku triumfowała w Australian Open. Obie zawodniczki już w przeszłości grały przeciwko sobie. Cztery lata temu spotkały się w III rundzie juniorskiego French Open. Wówczas zwyciężyła Świątek.

Polka bardzo dobrze rozpoczęła sobotnie spotkanie. Po zaledwie pięciu minutach okazała się lepsza w dwóch gemach i na starcie przełamała przeciwniczkę. Potem podwyższyła prowadzenie i zrobiło się 3:0 (zdobyła 12 na 15 punktów). Ale Kenin zdołała wygrać trzy gemy z rzędu i wyrównać. Warszawianka odpowiedziała skutecznym serwisem, a po chwili przełamała rywalkę, która w dziewiątym gemie zrobiła dokładnie to samo. Spotkanie okazało się niezwykle wyrównane, w niektórych momentach czuć było nerwy z obu stron kortu. Pierwszy set zakończył się na gemie numer 10. Wówczas Polka wygrała podanie Kenin i objęła prowadzenie w meczu!

Druga partia rozpoczęła się najpierw od przełamania Kenin, a później - Świątek. Potem Polka wygrała własne podanie. Po tym (trzecim) gemie nastąpiła przerwa, rywalka miała bowiem konsultację medyczną. Amerykanka rosyjskiego pochodzenia wróciła na kort i została przełamana przez 19-latkę z Warszawy. Później Świątek dorzuciła kolejne trzy gemy i została mistrzynią Roland Garros!

Świątek przeszła do historii. Została pierwszą Polką, która zwyciężyła w finale Wielkiego Szlema, w grze pojedynczej.

Iga Świątek – Sofia Kenin 2:0 (6:4, 6:1)

Sukces w deblu

Warto też wspomnieć o sukcesie Świątek w deblu. Polska tenisistka rywalizowała wspólnie z Amerykanką Nicole Melichar. Zawodniczki zakończyły udział w grze podwójnej w Roland Garros na półfinale. 

Iga, gratulacje za ogromny sukces na kortach w Paryżu! I życzymy powodzenia w kolejnych turniejach!