Tenis: Ważą się losy tenisowej Legii
03.03.2018 10:09
Dziś ani Jerzy Hertel, ani jego żona nie zajmują się polityką. Ale wszyscy są związani z miejskimi kortami przy Myśliwieckiej. Korty tenisowe powstały obok stadionu przy Łazienkowskiej w latach 20. Odbudowane po wojnie, ale z czasem popadły w ruinę. Jeszcze w 2005r. na trybunach rosły drzewa, budynki i korty były zniszczone. Dziś tenisowa Legia to nowoczesny kompleks. 10 kortów – dwa centralne (mecze tu rozgrywane może oglądać z trybun około 3 tys. widzów) oraz osiem kortów bocznych. Pod trybunami znajdują się m.in.: klinika rehabilitacji z komorami do krioterapii, siłownia, centrum odnowy biologicznej, kawiarnia i sklepy. W sumie niemal 12,5 tys. mkw. Tym wszystkim zarządza Klub Tenisowy Legia. Obiekty powstały z publicznych pieniędzy i pochłonęły blisko 26 mln. zł.
W 2006 r. miasto wydzierżawia cały teren za nieco ponad 4,7 tys. zł (plus VAT). Ten czynsz obowiązuje przez dwa lata, potem rośnie do ponad 9,3 tys. zł (plus VAT). Ale i tak jest dwa razy niższy niż stawki ustalone przez prezydenta w obiektach sportowych w tej części miasta. Termin dzierżawy upłynie z końcem listopada tego roku. Ale Jerzy Hertel już zabiega o utrzymanie kortów przy Myśliwieckiej. Napisał w tej sprawie do ratusza. Chce, by stowarzyszenie rządziło kortami przez kolejne 15 lat. Albo przynajmniej przez trzy – do urzędu trafiły dwie wersje podania.
W środowisku tenisowym zrobiło się nerwowo. Dla postronnych sytuacja może być niełatwa do zrozumienia m.in. dlatego, że w grze uczestniczą podmioty o bardzo podobnych nazwach. Na korty ma ochotę sekcja tenisa Legii Warszawa. Gdy tylko miasto ogłosi, że idą w dzierżawę, będzie się o nie starać wspólnie z Polskim Związkiem Tenisowym. Prezes związku Mirosław Skrzypczyński mówi, że to po drugiej stronie jest wiarygodny partner, który prowadzi takie szkolenie, jakiego oczekuje PZT. Chodzi o Akademię Tenisową Legii Warszawa. Jak tłumaczy jej prezes Artur Bochenek, szef fundacji Warsaw Sports Group, z klubem matką jest ona związana nie tylko nazwą, ale również z nim współpracuje. Jej wychowankami są obiecujący zawodnicy, m.in. Iga Świątek, Kacper Żuk, Daniel Michalski czy Stefania Rogozińska-Dzik, ostatnio najwyżej notowana Polka w ogłaszanym co tydzień światowym rankingu. juniorów (26 lutego była na 50.miejscu). Do sierpnia zeszłego roku trenowali przy Myśliwieckiej. Ale teraz, choć na koszulkach noszą herb Legii, z jej kortów korzystać nie mogą. Właśnie wtedy Hertel zerwał współpracę z akademią. Jej sprzęt załadowano na kilka ciężarówek. Przy Myśliwieckiej zrobiło się o jedną Legię mniej. Młodzi tenisiści w barwach Akademii Tenisowej Legia Warszawa trenują teraz w dziewięciu ośrodkach, m.in. na Warszawiance, Spójni, w centrum sportowym WUM i SGGW. Swoje biuro akademia przeniosła do budynku Torwaru II przy Łazienkowskiej.
Chodzi nie tylko o ambicje i korty, ale o coś jeszcze. O przeliczany na pieniądze symbol. – Fundacja Warsaw Sports Group jest jedynym podmiotem, z którym Legia Warszawa SA zawarła umowę o prowadzenie sekcji tenisa Legii Warszawa SA oraz udzieliła na ten cel zgody na posługiwanie się znakami towarowymi Legii Warszawa SA – informuje Izabela Kruk, rzeczniczka klubu. Hertel ma z kolei oświadczenie z 2006r. od władz upadającego CWKS Legia Warszawa. A w nim zapis, że Klub Tenisowy Legia ma „prawo używania logo dla celów sportowych” i że „może odwoływać się do sukcesów sekcji tenisowej CWKS Legii”.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.