Testy profesora Żołądzia

Jako pierwsi testy przeszli Tomasz Kiełbowicz i Wojciech Szala. Ostatnią parą przewidzianą na godzinę 17. jest Michał Żyro i Ghandi Kassenu.

Na podstawie wyników badań dla każdego zostanie opracowany indywidualny plan treningowy, mający na celu poprawienie wydolności. Wyniki pozwalają określić wytrenowanie wytrzymałości i stref energetycznych potrzebnych w treningu. - W ten sposób wyznaczamy prędkość progową czyli taką prędkość po przekroczeniu której w sposób ciągły wzrasta stężenie mleczanu we krwi. W oparciu m.in. o ten próg wyznaczamy strefy wysiłku - dla każdego inne. Tym samym praca staje się efektywniejsza - tłumaczy trener Ryszard Szul.

Badaniom towarzyszyła spora dawka humoru. - Weźcie tego człowieka, cały czas chodzi i coś gada. Buzia mu sie nie zamyka, maruda straszna. Poza tym wywołuje konflikty międzynarodowe - mówił Szul do Dicksona Choto. W czasie testów na murawie pojawili się trener Jan Urban i asystenci Jacek Magiera i Jose Antoniu Vicuna. Dziennikarze ustalali termin tradycyjnego meczu ze sztabem szkoleniowym. - Ja tym razem nie będę wami kręcił na boisku, ale będę sędziował wiec tak czy inaczej kręcić was będę - uśmiechał się Urban.