Tomas Pekhart: Hlousek mówił o Legii same dobre rzeczy
13.02.2020 10:20
Czeski napastnik po testach medycznych oglądał mecz legionistów z ŁKS-em.
– To pierwszy mecz po przerwie zimowej i widoczna była mała nerwowość. Obie drużyny chciały jak najlepiej zacząć rok. Legia wykazała się cierpliwością i zaczęła kontrolować grę, a z czasem strzeliła trzy gole. Paradoksalnie bramka dla rywali sprawiła, że mecz stał się bardziej otwarty. Legia zasłużenie zwyciężyła. Muszę przyznać, że postawa kibiców jest niesamowita. To coś specjalnego i bazując na doświadczeniu z innych klubów, porównałbym styl fanów Legii do Greków. Dostrzegam podobieństwa, ale słyszałem, że to nie był jeszcze najlepszy występ kibiców - powiedział.
Pekhart rozmawiał z trenerem Aleksandarem Vukoviciem o swojej roli.
– Przed testami medycznymi przywitaliśmy się, a potem już porozmawialiśmy o tym, jaki plan ma na mnie trener. Jestem w Warszawie bardzo krótko i dopiero poznaję sztab i zespół. Widzę, że w grupie jest wiele języków. To dla mnie nowe środowisko, ale wszyscy gracze są bardzo przyjaźnie nastawieni i większość z nich rozmawia po angielsku. Z pewnością nie będzie kłopotów z komunikacją.
Legię 30-letniemu napastnikowi polecił Adam Hlousek.
– Z Adamem Hlouskiem znamy się od dawna. Razem występowaliśmy choćby w Bundeslidze i mówił o Legii same pozytywne rzeczy. Dowiedziałem się od niego, że piłkarzom w Warszawie niczego nie brakuje, a przy tym podkreślał, że ma świetne wspomnienia z Legii. Z każdym dniem dostrzegam coraz więcej prawdy w jego słowach. Tomas Necid to kolejny gracz, z którym się znam. Graliśmy razem w juniorskich reprezentacjach, ale byliśmy też wspólnie w kadrze na mistrzostwach Europy w 2012 roku. Nie był w Legii długo, ale byliśmy w kontakcie. Na pewno nie było mu łatwo, bo trafiał do zespołu na zasadzie wypożyczenia, a w dodatku wracał do gry po kontuzji.
Cała rozmowa z Tomasem Pekhartem na stronach TVP Sport.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.