Tomas Pekhart

Tomas Pekhart: To jest żenujące

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: legia.com

07.11.2021 21:00

(akt. 08.11.2021 01:03)

- Trudno jest znaleźć słowa. Myślę, że do momentu strzelenia przez nas gola graliśmy nieźle – trafiliśmy i powinniśmy utrzymać ten rezultat przynajmniej do przerwy. Tymczasem w dwie minuty straciliśmy dwa gole i sytuacja stała się bardzo trudna. Posypało się jak domek z kart – mówił po meczu ze Stalą Mielec (1:3) napastnik Legii Warszawa, Tomas Pekhart.

- Stal przegrywając 0:1 praktycznie nie przekraczała linii środkowej. Tymczasem strzela dwa gole, w drugiej połowie się broni, my atakujemy i atakujemy, ale nic z tego nie ma. Tak jest cały czas – próbujemy i albo nadziewamy się na kontrę, albo tracimy bramkę ze stałego fragmentu. Nie wiem co mam powiedzieć. To jest żenujące.

- To co się dzieje, to połączenie wielu czynników. Tak naprawdę nie potrafimy czegoś sobie wykreować, tracimy łatwe bramki, czego sezon temu nie robiliśmy. Właśnie, sezon temu. Strzelaliśmy sobie jak dla zabawy, a teraz problemem jest stworzenie jakiejkolwiek sytuacji.

- Gdybyśmy wiedzieli gdzie leży problem, nie znajdowalibyśmy się tutaj gdzie się znajdujemy. To nie jest kwestia trenera – mamy nowego szkoleniowca, a wciąż tkwimy w tym samym miejscu. To nasza wina. Chcieliśmy zacząć przerwę na kadrę z trzema punktami. A tak będzie bardzo trudno.

Polecamy

Komentarze (62)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.