News: Tomasz Brzyski: Dobre przetarcie przed Trabzonsporem

Tomasz Brzyski: Dobre przetarcie przed Trabzonsporem

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

20.10.2013 21:10

(akt. 09.12.2018 05:28)

- Wkurzyła nas bramka, którą straciliśmy na rzecz Piasta. Po tym jak rywale doprowadzili do remisu wzięliśmy się do roboty i zaczęliśmy grać lepiej. Goście mieli dogodne sytuacje, ale my po tym dzwonie zaczęliśmy wykorzystywać nasze okazje. Przeciwnicy przede wszystkim w pierwszej połowie nie pozwalali nam na zbyt wiele, bo kryli nas krótko i ewentualnie szybko zatrzymywali faulami - stwierdził po meczu z Piastem Gliwice Tomasz Brzyski, pomocnik stołecznego klubu.

- Przeciwnicy, którzy przyjeżdżają na Legię, od początku chcą na nas "usiąść", ale to kosztuje wiele sił. Było widać, że rywale z czasem byli słabsi. Dobrze, że przyszedł ten wstrząs, chociaż szkoda, że w kolejnym spotkaniu straciliśmy gola. Możemy jednak tracić bramki w każdym meczu, ale tylko wtedy gdy będziemy wygrywać.


- Przy straconej bramce Kuba Wawrzyniak chciał chyba zagrać piłkę do mnie. Akcja poszła naszą stroną i nie wiem czy my najmocniej zawiniliśmy - trzeba to będzie przeanalizować. Współpraca nie układała się źle. Razem wypracowaliśmy chociażby pierwsze trafienie Dwaliszwilego. Czasami odzywało się we mnie przyzwyczajenie, że muszę się wrócić i zapominałem momentami, że jestem pomocnikiem. W razie czego starałem się asekurować "Wawrzyna".


- Potrzebny był nam taki mecz jak z Piastem. Jedziemy do Turcji po trzy punkty, bo inaczej właściwie stracimy okazję do awansu do dalszej fazy rozgrywek. Nie wysłałem jeszcze sms-a Adrianowi Mierzejewskiemu, on mi też nie. Naszym celem jest zwycięstwo i zrobimy wszystko żeby je odnieść.

Polecamy

Komentarze (6)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.