Tomasz Jodłowiec: Dobrze czuję się w pomocy
22.11.2013 09:26
Do Legii przyszedł w lutym ze Śląska Wrocław, przede wszystkim po to, by podnieść rywalizację wśród stoperów. Wiosną był podstawowym zawodnikiem drużyny Jana Urbana, grał w parze z Inaki Astizem. Jednak podczas letnich przygotowań w austriackim Bad Zell 51-letni szkoleniowiec przesunął Jodłowca do pomocy. - Nie spodziewałem się, że w Legii będę defensywnym pomocnikiem, bo przychodziłem jako stoper. Latem szybko musiałem się przestawić, ale wdrugiej linii czuję się dobrze. Z każdym meczem gram coraz pewniej. Zresztą na tej pozycji zaczynałem swoją przygodę z piłką. Lubię włączać się do akcji ofensywnych. Mam predyspozycje, które pozwalają mi robić przewagę w ataku - mówi piłkarz. Atutem mającego 190 cm zawodnika jest gra wpowietrzu. Wszystkie cztery gole zdobył po strzałach głową.
Jesienią Jodłowiec wystąpił w 21 z 27 meczów Legii, w 12 ostatnich grał od pierwszej do ostatniej minuty. - Nie czuję się zmęczony. Regularna gra pozwoliła mi złapać odpowiedni rytm. Żałuję, że z powodu kontuzji wypadłem ze składu w najważniejszym momencie i nie zagrałem wrewanżu ze Steauą. Byłem wtedy w dobrej formie - mówi w rozmowie z Warszawa.sport.pl Tomasz Jodłowiec.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.