Trening pod okiem prezesa

Piłkarze Legii Warszawa wrócili do zajęć po niedzielnym bezbramkowym remisie w lidze ze Śląskiem Wrocław. Na murawie zabrakło czterech zawodników, którzy zmagają się z urazami: Mateusza Praszelika, Williama Remy'ego, Kacpra Kostorza oraz Vamary Sanogo. Do normalnych zajęć powrócił już Mateusz Wieteska.

Zawodnicy stołecznego klubu pojawili się na boisku bocznym kilka chwil przed godziną 11:00. Zajęcia rozpoczęły się od standardowej rozgrzewki pod okiem Łukasza Bortnika. Zespół ćwiczył na matach, rozciągał się, grał w dziadka oraz szlifował utrzymanie równowagi. 

Piłkarzy z bliska obserwował prezes i właściciel wicemistrza kraju - Dariusz Mioduski. Pod okiem Krzysztofa Dowhania i Jana Muchy pracowało czterech bramkarzy: Radosław Cierzniak, Radosław Majecki, Wojciech Muzyk oraz Kacper Tobiasz, który na co dzień ćwiczy w trzecioligowymi rezerwami.

Po ledwie 30 minutach, zajęcia zostały zamknięte dla przedstawicieli mediów. Po raz kolejny w tym sezonie przed meczem Ligi Europy, media nie mają okazji obserwować całego treningu. W środę o godzinie 17:00 rozpocznie się konferencja trenera Aleksandara Vukovicia. Pół godziny później zaplanowano trening "Wojskowych", który przez kwadrans będzie dostępny dla dziennikarzy.