Trenowali bez Sa, Koseckiego i Efira, Guilherme indywidualnie
28.04.2014 16:57
Pozostali zawodnicy mieli normalne zajęcia, ale te były lżejsze. Legioniści pograli w „dziadka” oraz siatkonogę. Były też pojedynki jeden na jednego – gracz ofensywny musiał minąć kolegę i skończyć akcję strzałem, zaś zawodnik defensywny przeszkodzić w zadaniu. Dobrze radziła sobie czwórka młodych graczy zaproszonych przez trenera Henninga Berga – Robert Bartczak, Grzegorz Tomasiewicz, Wojciech Kochański i Norbert Misiak. Ich poczynania obserwował z boku trener Jacek Magiera.
Bramkarze mieli oddzielne zajęcia z trenerem Krzysztofem Dowhaniem. Kiedy w bramce stanął Wojciech Skaba, na 20 metrze piłkę ustawił sobie Dusan Kuciak i pewnym strzałem w lewy, górny róg umieścił piłkę w siatce. – Napiszcie, że mogę uderzać rzuty wolne w czasie meczów – uśmiechał się Słowak. Kolejne uderzenie już jednak wybronił „Fikoł”. Najczęściej zaś do bramki trafiał trener Dowhań.
Kolejne zajęcia przed meczem z Lechią zaplanowane zostały na wtorek. Legioniści na mecz w Gdańsku polecą samolotem.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.