Trenowali już bez Runjaicia, ale jeszcze bez Feio

Po spotkaniu zawodnicy, którzy nie zagrali w meczu z Jagiellonią lub brali w nim udział w mniejszym wymiarze czasowym, wyszli na trening. Poprowadzili go asystenci w osobach Dawida Golińskiego, Przemysława Małeckiego, Inakiego Astiza i Aleksa Trukana oraz szkoleniowcy bramkarzy — Krzysztof Dowhań i Arkadiusz Malarz. Na boisku było 14 piłkarzy: Dominik Hładun, Kacper Tobiasz, Jakub Zieliński, Wojciech Banasik, Artur Jędrzejczyk, Jan Ziółkowski, Wojciech Urbański, Jakub Adkonis, Filip Rejczyk, Qendrim Zyba, Paweł Wszołek, Jakub Żewłakow, Bartosz Kapustka i Gil Dias.

Panowała dobra atmosfera, nie brakowało żartów i śmiechu. - Co by się nie działo, teraz trzeba dać z siebie maksa i zdobywać punkty. Tylko to się liczy — powiedział Paweł Wszołek, który jest już mocno spragniony gry. Ostatnio pauzował za czerwoną kartkę, a wcześniej pojechał na zgrupowanie reprezentacji Polski, ale w meczach nie zagrał.

Kolejne zajęcia zaplanowano na środę już po oficjalnym przedstawieniu nowego szkoleniowca, którym będzie Goncalo Feio.