Trenowali przed meczem z Jagiellonią, gierka z CLJ

W rozgrzewce z zespołem kolejny raz uczestniczył Marko Vesović. - Światło w tunelu jest coraz bardziej wyraźne, jestem już na ostatniej prostej - uśmiechał się Czarnogórzec. Śladu po chorobie nie widać u Waleriana Gwilii, zaś cienia kontuzji u Andre Martinsa.

Zajęcia rozpoczęły się od dwóch wiadomości - najpierw okazało się, że Tomas Pekhart został ukarany trzema meczami dyskwalifikacji za czerwoną kartkę w spaotkaniu z ŁKS-em w Łodzi w Pucharze Polski, a po chwili wszyscy poznali rywala z kolejnej rundzie pucharu tysiąca drużyn. - Piast - nie jest to wymarzone losowanie, ale w końcu zagramy w Pucharze Polski przy Łazienkowskiej - komentowano.

Po rozgrzewce z Łukaszem Bortnikiem piłkarze Legii rozegrali gierkę treningową z zespołem trenera Grzegorza Szoki występującym w CLJ. Spotkanie rozegrano w trzech tercjach. Pierwsze dwie trwały 10 minut, zaś trzecia kwadrans. W pierwszej części padł jeden gol - Paweł Wszołek zagrał z prawej strony, a piłkę do bramki wpakował niezawodny pod bramką rywala Pekhart. Druga odsłona nie przyniosła zmiany wyniku. W trzeciej tercji obejrzeliśmy wiele zmian. Efektem ich byly gole - Najpierw wynik podwyższył strzałem zza pola karnego Szymon Włodarczyk. Po chwili gola kontaktowego z rzutu karnego strzelił Jordan Majchrzak (na górnym zdjęciu). Na 3:1 podwyższył ponownie "Włodar", zaś wynik ustalił tuż przed końcowym gwizdkiem Majchrzak. Pierwszy zespół wygrał 3:2, ale młodzież zagrała bardzo ambitnie, często na pograniczu faulu.

Legia - Legia CLJ 3:2 (1:0, 0:0, 2:2)
Pekhart, Włodarczyk II - Majchrzak II

Legia - Boruc - Juranović, Wieteska (21' Kisiel), Jędrzejczyk (21' Tobiasz) - Wszołek (21' Skibicki), Slisz (21' Gwilia), Martins (21' Valencia), Mladenović (21' Cholewiak) - Kapustka (21' Lopes), Pekhart (11' Kostorz), Luquinhas (21' Włodarczyk)

Legia CLJ - Cierzniak - Staniszewski (Majchrzak), Kiedrowicz (Wicenciak), Rytelewski (Vidosević), Derlatka - Dawid (Munik), Ślendak, Pacek, Bednarz, Myszka - Urban, Czajkowski.

Nie zagrali Janaszek, Romanowski i Imiołek.

Gierkę z boku obejrzał Luis Rocha, a także dyrektor sportowy Radosław Kucharski, Tomasz Kiełbowicz, Tomasz Jarzębowski czy Richard Grootscholten.

Po gierce przyszedł czas na pracę nad stałymi fragmentami gry. Na sobotę zaplanowano kolejny trening, po nim legioniści wyruszą na mecz z Jagiellonią w Białymstoku.