Turniej na treningu w Belek, nieoczywisty zwycięzca
23.01.2024 18:35
Legioniści na początku zajęć zebrali się w kółku. Trener Inaki Astiz poprosił bramkarzy, aby ci mówili liczby, pod każdą krył się jakiś zawodnik. W ten sposób skompletowane zostały składy czterech drużyn, które rozegrały między sobą turniej - mecz i rewanż.
Zieloni: Kobylak, Burch (Ziółkowski), Wszołek, Augustyniak, Urbański, Pekhart
Różowi: Zieliński, Pankov, Rejczyk, Morishita (Adkonis), Kapustka, Gual
Niebiescy: Hładun, Jędrzejczyk, Kun, Ribeiro, Josue, Kramer
Żółci: Tobiasz, Kapuadi, Dias, Elitim, Muci, Rosołek.
Czytaj też
Większość stawiała na zespół niebieskich. Do zdobycia było 18 punktów, różowi wygrali pierwsze cztery spotkania i zapewnili sobie zwycięstwo w turnieju - mimo porażek w ostatnich dwóch spotkaniach po 2:3. Najwięcej bramek zdobyli Marc Gual, Bartosz Kapustka i Ryoya Morishita po cztery. Liderem zespołu i mózgiem zarazem był „Kapi”, który świetnie dyrygował kolegami i podrywał golem lub asystą gdy był gorszy moment. Skuteczny był Hiszpan i oby to był dobry prognostyk przed rundą wiosenną. Japończyk tym razem grał zwykle bliżej lewej strony boiska ale radził sobie naprawdę dobrze.
Później była jeszcze gra po jedenastu, która nie została rozstrzygnięta w przewidzianym czasie i do wyłonienia zwycięzcy potrzebne były rzuty karne. Bramkarze kilka razy byli górą, a trafieniem na wagę wygranej popisał się Maciej Rosołek.
Na środę przewidziany jest jeden trening - w godzinach wieczornych. W czwartek legioniści zagrają mecz z Rapidem Wiedeń. Początek o godzinie 15. czasu polskiego.
Quiz
Co wiesz o Ryoyu Morishicie?
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.