U-21: Polacy przygotowują się do mistrzostw. Gol Wieteski

fot: Kaja Krasnodębska

Jeśli nie samochodem, dotarcie na zgrupowanie młodzieżowej reprezentacji Polski może uchodzić za przygodę. Z Poznania do Grodziska Wielkopolskiego można dotrzeć autobusem, który swoje już przejechał. Ciekawość może jednak budzić połączenie kolejowe - ostatnie w Europie, które w niektórych godzinach obsługiwane jest przez skład prowadzony przez parowóz. Podróż trwa nieco ponad godzinę, ale daje okazję do poczucia innego rytmu pociągu w porównaniu do tych, które jeżdżą po polskich torach obecnie. 

W Grodzisku Wielkopolskim pod okiem Czesława Michniewicza trenuje dwóch zawodników Legii: Mateusz Wieteska oraz Sebastian Szymański, który oficjalnie do końca czerwca jest jeszcze piłkarzem wicemistrza Polski. Razem z otwarciem okna transferowego, stanie się pomocnikiem Dinama Moskwa, za którego przechodzi za ok. 5,5 mln euro. Adept stołecznej akademii dostał zakaz rozmów o przenosinach. Jest także duet byłych legionistów, a w nim znajdują się Krystian Bielik, a także Konrad Michalak. Biało-czerwoni przygotowują się do młodzieżowych mistrzostw Europy, które lada moment rozpoczną się na boiskach we Włoszech i San Marino. Sztab szkoleniowy stawia na otwartość. Treningi są dostępne dla mediów i kibiców, którzy regularnie proszą graczy kadry U-21 o zdjęcia oraz autografy. Sami zawodnicy są "wyciągani" z pokojów na powietrze. Stąd lobby dla piłkarzy, które powstało wokół boiska. Był grill, są też tam konsole, każdy może wyjść, posłuchać muzyki, poczytać książkę na leżaku. Siłownia oraz basen do regeneracji również znajdują się za polem gry. Po treningach nie brakuje zaś gry w siatkonogę czy swego rodzaju ping-ponga, do którego służy specjalna siatka używana przede wszystkim w trakcie ćwiczeń bramkarzy. To, co często było słychać w Grodzisku, zawierało się w jednym zdaniu: mamy drużynę. 

Reprezentacja U-21 pracuje na boisku oraz na siłowni, ale sztab patrzy również na aspekt psychologiczny. Stąd kadra rozpoczęła zgrupowanie od spotkania, na którym obecne były również partnerki zawodników. W sobotę po treningu gracze pojechali do Poznania na gokarty. Był to moment odpoczynku, zwłaszcza, że biało-czerwoni mieli za sobą pierwszy nieoficjalny sparing, w którym pokonali 7:0 Tarnovię Tarnowo Podgórne. Jedną z bramek zdobył Wieteska. Przy stadionie, na którym w przeszłości Groclin zdobywał wicemistrzostwo Polski i ogrywał Manchester City, nie ma już wiele pozostałości z czasów klubu sprawiającego niespodzianki w ekstraklasie. Teraz dodatkowo powstało małe centrum prasowe, gdzie w sobotę niektórzy gracze i selekcjoner spotkali się z dziennikarzami. (Rozmowa z Wieteską - tutaj).

- Jest już pomysł na skład, ale czekamy na Dawida Kownackiego, który od meczu z Portugalią nie wystąpił w żadnym z meczów kadry, co nieco nas martwi. Zna jednak drużynę i nie będzie obcym. Pojawiają się też pewne wątpliwości czy od początku powinien grać ten czy inny. Wiemy, jak chcemy grać, jaki będzie nasz sposób gry. Jeśli chcesz wygrać, musisz dobrze stosować kontry, solidnie bronić, odpowiednio zachowywać się w ataku pozycyjnym i dobrze atakować oraz bronić przy stałych fragmentach gry. Nie chcemy upraszczać tego, do pojedynczych fraz. Ważna będzie gra w defensywie, bo zaczynając akcję od wysokiego przechwytu, odległość jest mniejsza. Myślimy o szczegółach, nie nastawimy się na jeden element, bo byłoby jak z czterema kołami - jeśli wszystkie się przebiją, to jest duży problem. Jeśli kłopot będzie tylko z jednym, da się je szybko wymienić i jechać dalej - stwierdził Michniewicz. 

fot: Kaja Krasnodębska

Kadra powoli wkracza w decydujący etap przygotowań do turnieju. Biało-czerwoni w poniedziałek rozegrają mecz kontrolny z Niemcami, który na życzenie selekcjonera rywali z zachodu Polski, będzie w całości zamknięty dla publiczności. Potem ekipa Michniewicza wróci na chwilę do Grodziska Wielkopolskiego, a 13 czerwca wyleci do Włoch. Polaków w fazie grupowej czekają mecze z Belgią (16.06), gospodarzami (19.06), a także Hiszpanią (22.06).