Uraz Koseckiego nie taki groźny
17.09.2012 16:15
W 88. minucie meczu Górnika z Legią boisko z powodu kontuzji opuścił Jakub Kosecki, którego zastąpił na ostatnie chwile spotkania Janusz Gol. Pomocnik z trudem wychodził po meczu z szatni, mając na nodze specjalny stabilizator. "Kosa" po starciu z rywalem skręcił kostkę. Jak się okazało w poniedziałek uraz nie jest taki groźny jak się mogło wydawać. - Staw skokowy został lekko skręcony. Poza tym mam duże siniaka, który jednak się wchłania. Jeszcze w niedzielę wydawało się, że będę pauzował ponad dwa tygodnie. Dzisiaj mogę powiedzieć, że ten czas będzie znacznie krótszy. Zrobię wszystko, aby wykurować się na derby - przyznał Kosecki w rozmowie z serwisem legia.com.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.