Vadis Odjidja-Ofoe: Czasem walczymy sami ze sobą
18.03.2017 11:03
Czy Lechia będzie głównym rywalem w walce o tytuł?
- Nie musimy bać się żadnej drużyny. Największym naszym rywalem możemy być my sami. Pokazaliśmy, że mamy możliwości, by zaprezentować dobry futbol i wygrywać trudne mecze. Czasami walczymy jednak sami z sobą. Jeśli zagramy na swoim najlepszym poziomie, na pewno będziemy mistrzami.
A może głównym rywalem będzie Lech? Poznaniacy wiosną odnieśli komplet zwycięstw, w większości efektownych. Ta seria robi na panu wrażenie?
- Nie tak łatwo mi zaimponować. Wiem, że dobrze im idzie, ale nam też szło dobrze, wygrywaliśmy po 5:0. W piłce w jednej chwili wszystko się zmienia, np. nagle napastnik przestaje strzelać. Każdy ma dobre i złe momenty. My mieliśmy złe na początku sezonu Traciliśmy 10 punktów do lidera, teraz już tylko trzy.
Podczas ostatniego okna transferowego straciliście Nemanję Nikolicia i Aleksandara Prijovicia. Bez nich Legia ma problem ze zdobywaniem bramek.
- Po naszych wynikach widać, że nie strzelamy tylu goli, co wcześniej. Odeszli napastnicy, którzy byli tu od dawna. Nasi nowi napastnicy potrzebują czasu, a teraz są kontuzjowani. Necid i Chukwu to na pewno napastnicy dużej klasy. Klub i my w nich wierzymy. Z Rado nasza współpraca wygląda jednak dobrze. Nie strzelamy tylu goli co wcześniej, ale stwarzamy sytuacje. Tak długo, jak będziemy je kreować i wygrywać, będę zadowolony. Wiadomo, że dobrze wygrywać po 4:0, ale 1:0 też wystarczy. Leicester zdobyło mistrzostwo Anglii zwyciężając w większości spotkań po 1:0 lub 2:1.
Zaczął pan jednak negocjacje w sprawie nowego kontraktu, ale na razie nic pan nie podpisał.
- Rozmawialiśmy o przyszłości, ale nie doszliśmy do punktu, w którym dyskutuje się o liczbach.
Zapis całej rozmowy z Vadisem Odjidją-Ofoe można przeczytać w dzisiejszym wydaniu "Przeglądu Sportowego".
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.