Vrdoljak nie zagra, Furman pod znakiem zapytania
02.12.2016 08:49
Pierwszy mecz przeciwko Legii Furman ma już za sobą. W 3. kolejce sezonu warszawski zespół przyjechał do Płocka i po 10 minutach przegrywał 0:2, po dwóch centrach "Furmiego" z rzutu rożnego. Po tamtym spotkaniu do Dominika przyszedł kierownik drużyny Legii Konrad Paśniewski. Przekazał informację od Besnika Hasiego, że jeśli będzie dalej tak grał, to on widzi go w swoim zespole. Albańczyk długo miejsca nie zagrzał. – Rzeczywiście taka sytuacja wtedy miała miejsce. Obyśmy zaczęli tak jak wówczas, ale inaczej skończyli. Może to zabrzmi zbyt odważnie, ale celem na piątek są trzy punkty. Nie możemy myśleć inaczej, to właśnie rola bardziej doświadczonych zawodników: tak podejść do meczu. Jestem ciekawy jak zareagują kibice, oby było ich jak najwięcej – mówi zawodnik.
W kadrze Wisły Płock jest jeszcze były kapitan Legii, Ivica Vrdoljak. Kiedy we wrześniu podpisywał umowę z Wisłą Płock zapowiadano, że wróci na boisko jeszcze w tym roku. Życie nieco zweryfikowało plany, choć sytuacja zdrowotna 33-latka poprawiła się. Chorwat od kilku dni trenuje z pełnym obciążeniem, bierze udział w grach treningowych. – Faktycznie jest lepiej, ale w meczu z Legią nie zagra. Ivica będzie z nami w Warszawie, ale to jeszcze nie ten czas, żeby szykował się do występu – mówi prezes Nafciarzy Jacek Kruszewski.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.