William Remy przeprasza i prosi o kolejną szansę
19.11.2020 09:30
Sam zorganizował tamtą imprezę, a zrobił to dokładnie w dniu, w którym sztab medyczny Legii poprosił wszystkich piłkarzy o zwiększenie tzw. izolacji sportowej. Gracze mieli wewnętrzne klubowe zalecenie, żeby ograniczyć do minimum spotkania z ludźmi, którzy nie są regularnie badani. William Remy wrócił do zajęć. Na razie trenuje jednak sam. Stoper przeszedł kwarantannę po tym, jak do mediów społecznościowych wyciekły zdjęcia z imprezy, na której bawił się z gośćmi bez zachowania odpowiedniego dystansu i bez maseczek. 4 listopada defensor dostał grzywnę 30 tys. zł od Komisji Ligi za „niezastosowanie się do zaleceń Komisji Medycznej PZPN dotyczących przestrzegania środków prewencyjnych w dobie pandemii Covid-19”. To niejedyna sankcja finansowa. Kolejną nałożyła Legia. Kwota nie jest znana, ale jest to „bardzo wysoka i dotkliwa suma” - czytamy w "Przeglądzie Sportowym".
Obecnie Remy ćwiczy z drużyną, ale nie wiadomo, czy znów będzie częścią pierwszego zespołu, od którego został odsunięty 28 października. Na razie nie ma ostatecznej decyzji, co się z nim stanie. Francuz ponoć bardzo żałuje swojego postępowania. Miał proponować nawet, że wpłaci określoną kwotę na cele charytatywne. Nie wiadomo jednak, czy teraz jego kajanie się cokolwiek da. Środkowy obrońca zawiódł zaufanie kolegów, trenera Czesława Michniewicza i całego klubu. Pytanie, czy dostanie jeszcze jedną szansę, pozostaje bez odpowiedzi. Jego umowa wygasa 30 czerwca przyszłego roku i nic nie wskazuje na to by miała zostać przedłużona.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.