Wisła Kraków - Legia Warszawa: Spotkanie na szczycie
20.09.2014 08:50
Drużyna Henninga Berga po wygranej w czwartkowy wieczór z Lokeren, powinna być podbudowana psychicznie i pewnie wyjść na konfrontację z liderem Ekstraklasy. W składzie dojdzie do pewnych przetasowań kadrowych z racji krótkiej przerwy między meczami. Norweski szkoleniowiec skorzystał tylko z jednej zmiany w ostatnim meczu i to w samej końcówce, co daje nadzieję dla zmienników. Prawdopodobnie szansę na grę od pierwszej minuty otrzymają Orlando Sa, Jakub Kosecki oraz wracający po kontuzji Inaki Astiz. W tak ważnym meczu jednak istotna jest powtarzalność, dlatego możemy liczyć na zachowanie trzonu drużyny. Na boisku z pewnością nie zobaczymy Bartosza Bereszyńskiego, który w meczu Grecja – Polska (eliminacje do młodzieżowych mistrzostw Europy) złamał kość śródstopia. Za wcześnie jeszcze na powroty Ronana czy Guilherme.
Po ośmiu kolejkach zespół Wisły nadal należy do niepokonanych. Od początku sezonu, wygrał pięć spotkań, zaś trzy zremisował. Najlepszymi strzelcami drużyny są Paweł Brożek oraz Semir Stilić. Obaj mają na koncie po cztery trafienia. Jak słusznie zauważył Jakub Rzeźniczak na przedmeczowej konferencji: - „Jeśli uda nam się wyłączyć Stilicia i Brożka, to wygramy ten mecz“. Pod znakiem zapytania stoi występ Arkadiusza Głowackiego, który doznał urazu mięśnia dwugłowego. Jeżeli kapitan Wisły nie będzie zdolny do gry, może zastąpić go Węgier, Richard Guzmics.
Spotkanie zapowiada się ciekawie również pod względem kibicowskim. Dla fanów Legii Warszawa będzie to pierwszy wyjazd od zakazu, nałożonego po meczu z Jagiellonią przy Łazienkowskiej. Warszawscy fanatycy będą dysponowali dwoma tysiącami wejściówek. Z kolei fani Wisły powrócili do „młyna” po tym jak rolę prezesa krakowskiego klubu przestał pełnić Jacek Bednarz. Na stadionie ma zasiąść komplet widzów, czyli blisko trzydzieści tysięcy osób. W ciekawy sposób jest również podgrzewana atmosfera przez media klubowe Wisły. Wypuszczono m.in. spot z Łukaszem Gargułą w roli głównej promujący niedzielne spotkanie. Ocenicie sami. Przypomina wam to coś?
Ostatnie spotkanie obu zespołów miało miejsce w 9 maja przy Łazienkowskiej, wtedy legioniści rozgromili ekipę Smudy aż 5:0.Spotkanie poprowadzi sędzia Szymon Marciniak z Płocka, który w tym sezonie nie był jeszcze rozjemcą w meczu z udziałem legionistów. W zeszłym sezonie na pięć meczów, których sędzią był Marciniak nasi zawodnicy wygrali w jednym - z Cracovią w Warszawie 4:1, w jednym zremisowali - z Wisłą w Warszawie 2:2 i aż w trzech przegrali - z Wisłą w Krakowie 0:1, z Zawiszą w Bydgoszczy 1:3 i Ruchem w Warszawie 1:2.
Mecz nie ma zdecydowanego faworyta, co widać po kursach specjalistów z Bet365 - delikatnie wskazują na mistrzó Polski. Wygrana Wisły to mnożnik postawionych pieniędzy w wysokości 3,4, remis to 3,2, zaś wygrana Legii 2,2.
Przypuszczalne składy:
Wisła: Buchalik –Sadlok, Głowacki (Guzmics), Dudka, Burliga, Jankowski – Boguski, Garguła, Stilić – Uryga, Brożek
Legia: Kuciak – Broź, Rzeźniczak, Astiz, Brzyski – Kosecki, Jodłowiec, Vrdoljak, Kucharczyk – Radović, Sa
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.