Wojciech Skaba: Nie poddam się, będę walczył

- Piast gra agresywnie, mocną stroną tej drużyny są stałe fragmenty gry. Tego się spodziewamy po tym zespole – ambitnej gry i chęci pokazania się z jak najlepszej strony przy ul. Łazienkowskiej. Tak jak mówiłem, każdy z nas zresetował się psychicznie, i to może nam tylko pomóc.

- Czekam na wyniki badań Dusana, życzę mu jak najszybszego powrotu do zdrowia. Wszystko wskazuje na to, że będzie gotów do gry jeszcze w tym roku i bardzo dobrze. Nie zacznie normalne treningi, niech walczy. Ja też nie będę się poddawał. Cieszę się z tego, ze gram, choć na pewno jakieś błędy popełniłem. Ale na ocenę przyjdzie czas później. Po każdym meczu staram się wyciągać wnioski na kolejny. Najważniejszy jest jednak wyniki zespołu – jeśli będę puszczać bramki, ale będziemy wygrywać to będzie OK. Gram po to by Legia wygrywała, a co będzie później z moim kontraktem, to czas pokaże.