Wojciech Wiśniewski: To jak stan wojenny
19.05.2011 09:54
- Proszę nas nie mieszać do polityki, my jesteśmy apolityczni. Do tej pory, do zeszłego tygodnia, kompletnie mnie nie interesowało, kto jest premierem. Teraz już tak. Tego, co próbuje od kilku dni robić premier na polskich stadionach, nie mogę inaczej ocenić niż jako szkodnictwo. Ciekawe, co się stanie z tymi siedmioma klubami Ekstraklasy, które nie otrzymały licencji. Kiedy ludzie nie będą przychodzili na stadiony. A inni, którzy mogliby przyjść, na ten poziom piłki nożnej nie przyjdą. Przypominam, że Legia przegrała w ostatnim roku 12 meczów. Gdyby Legia grała dobrze to prawdopodobnie nastąpiłoby wyparcie ze stadionu biedniejszych kibiców. Rosłyby ceny biletów. A ci nowi kibice przychodziliby jak do teatru. W Anglii we frakach idą na mecz. Flagi zlikwidowano, bo przeszkadzały innym oglądać - mówi w rozmowie z "Polityką" członek SKLW Wojciech Wiśniewski.
- W normalnym kraju premier by powiedział: skoro kibice mają jakieś pretensje, inny punkt widzenia, to niech przyjdą i porozmawiamy. A chętnie zapytałbym, co robił przez ostatnie dwa lata od 1 sierpnia 2009 r. Bo dopiero dziś zauważył, że potrzebny jest system identyfikacji kibiców. Dziś słyszę, że jak nie będzie systemu, to żaden klub nie będzie grał. A my byliśmy za tym od 2006 r., tylko jakoś nikt tego nie zrobił. Powiedziałbym, że można zaangażować kibiców w poprawę bezpieczeństwa na stadionach. Mam nadzieję, że premier jednak zechce z nami rozmawiać, a nie tylko z PZPN i z klubami, my nie gryziemy. Inaczej będziemy mieli kampanię wyborczą z udziałem kibiców. Wywieszenie 50 tys. plakatów w mieście to dla nas żaden problem. Już widzę wiec wyborczy Donalda Tuska i hasło „Kto nie skacze, ten za Tuskiem". Co za widok, kiedy kilka tysięcy ludzi skacze. Nie będziemy robić awantur, tylko śmiechem ich weźmiemy. Dla nas to, co się dzieje, jest jak stan wojenny.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.