Wtorkowe popołudnie pod znakiem ogromnego wysiłku (wideo)
12.01.2016 19:32
Wtorkowe popołudnie dla piłkarzy Legii z pewnością było najtrudniejszym czasem na zgrupowaniu na Malcie. Legioniści najpierw udali się na siłownię, gdzie przez 40 minut ćwiczyli na 16 różnych przyrządach – były sztangi, gryfy, hantle i inne ciężarki. Po tej części ćwiczeń piłkarze udali się na boisko. – Już wiem co mnie tam czeka, za chwilę uśmiech zniknie z mojej twarzy – mówił pół żartem, pół serio Michał Kucharczyk. I nie mylił się. Sztab szkoleniowy przy liniach końcowych rozstawił piłki, na środku boiska pachołki. Zawodnicy na pełnym biegu musieli biec przez całe boisko, po drodze omijając pachołki.
Ćwiczenie niby proste, ale wykańczające. Legioniści na pełnym gazie biegli tak przez 15 minut. Później mieli 2 minuty odpoczynku i znów biegali przez 12 minut. Po tym otrzymali dwie minuty przerwy i biegali przez 9 minut. Kasper Hamalainen z każdą minutą wyglądał jakby się zastanawiał czy właściwie zrobił zmieniając barwy klubowe. Wysiłek był ogromny. Nemanja Nikolić pod koniec mobilizował kolegów. – Damy radę, jeszcze tylko dwie minuty – krzyczał klaszcząc w dłonie Węgier. Kiedy ostatnia minuta dobiegła końca, piłkarze wzajemnie sobie gratulowali, a piątki z zawodnikami przybijał trener Mirosław Romaszczenko.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.