News: Wypożyczeni: Bramki Sulley’a oraz Monety

Wypożyczeni: Debiut Abu Hanny, Mustafajew wywalczył rzut karny

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia.Net

06.09.2022 11:00

(akt. 06.09.2022 01:09)

W poprzednim tygodniu Gabriel Kobylak (Radomiak Radom) zagrał przy Łazienkowskiej, Joel Abu Hanna zadebiutował w Lechii Gdańsk, a Ramil Mustafajew (Stal Rzeszów) wywalczył rzut karny. Zapraszamy na zapoznanie się z informacjami dotyczącymi każdego wypożyczonego legionisty.

Jordan Majchrzak (napastnik; rocznik 2004; AS Roma U-19; Primavera) – Zespół z Rzymu zremisował u siebie 1:1 z Torino. Majchrzak oglądał spotkanie z ławki rezerwowych.

Joel Abu Hanna (stoper/lewy obrońca; rocznik 1998; Lechia Gdańsk; Ekstraklasa) – W poprzednim tygodniu gdańszczanie zagrali dwa mecze. W środę przegrali 0:3 z Lechem, a w sobotę bezbramkowo zremisowali z Wartą Poznań. Abu Hanna wystąpił w spotkaniu z "Kolejorzem" (od 1 do 69. minuty, wówczas został zmieniony), dzięki czemu zadebiutował w Lechii. W 18. minucie 24-latek mógł strzelić gola… samobójczego. Stoper przeciął centrę Barry'ego Douglasa w taki sposób, że piłka trafiła w spojenie słupka z poprzeczką i wyszła poza boisko. Poznaniacy mieli rzut rożny, po którym zdobyli bramkę i objęli prowadzenie.

Wypożyczony zawodnik Legii oglądał rywalizację z Wartą z ławki rezerwowych.

Bartłomiej Ciepiela (środkowy pomocnik; rocznik 2001; Stal Mielec; Ekstraklasa) – Stal wygrała u siebie 2:0 ze Śląskiem Wrocław. Ciepiela znalazł się poza kadrą meczową, ponieważ w trakcie spotkania z Lechem Poznań (1. kolejka) złamał piątą kość śródstopia. Zawodnik stopniowo wraca do zdrowia.

Gabriel Kobylak (bramkarz; rocznik 2002; Radomiak Radom; Ekstraklasa) – Radomiak przegrał na wyjeździe 0:1 z Legią Warszawa w 8. kolejce ligowej. Kobylak wrócił do bramki, pokazując się z niezłej strony.

W 11. minucie zbił piłkę do boku po uderzeniu Bartosza Kapustki z 18. metra. Po pół godzinie gry wykazał się czujnością, wyłapując futbolówkę po… zablokowanym podaniu Thabo Cele (przez "Kapiego"), które zamieniło się w mocny, zaskakujący strzał. Tuż przed przerwą młodzieżowiec pewnie, spokojnie wybronił uderzenie Mattiasa Johanssona za "szesnastki", a w 81. minucie popisał się efektowną interwencją przy strzale Josue (zewnętrzną częścią stopy) z 17. metra.

W 83. minucie Kobylak nie miał zbyt wiele do powiedzenia przy golu Rafała Augustyniaka zza pola karnego (na bliższy słupek). Golkiper musnął piłkę, lecz nie był w stanie skutecznie interweniować, gdyż uderzenie 28-latka okazało się za mocne i zbyt precyzyjne. – Trudny strzał, po koźle, byłem zasłonięty, zobaczyłem piłkę w ostatniej chwili – tłumaczył wypożyczony legionista.

Gabriel Kobylak

Ramil Mustafajew (skrzydłowy; rocznik 2003; Stal Rzeszów; I liga) – Rzeszowianie ponieśli dwie porażki w minionym tygodniu – z Koroną Kielce (po rzutach karnych; 3:3 po dogrywce) w I rundzie Pucharu Polski i z Zagłębiem w Sosnowcu (0:1) w I lidze. Mustafajew dwukrotnie znalazł się w wyjściowym składzie.

W PP grał do 62. minuty (wówczas zmienił go Andreja Prokić). Był aktywny, na początku meczu mógł trafić do siatki, lecz jego strzał (po rykoszecie) okazał się minimalnie niecelny. W końcówce pierwszej połowy 18-latek dopadł do zagrania z głębi pola, wbiegł w "szesnastkę", chciał minąć bramkarza, ale został przez niego sfaulowany (akcja od 4:59 na poniższym filmie). To sprawiło, że wywalczył rzut karny, a "jedenastkę" na gola zamienił Piotr Głowacki. 

Mustafajew wystąpił od początku do końca meczu w Sosnowcu. W 11. minucie dopadł do centry z lewej strony boiska na dalszy słupek, zbiegł do środka, minął trzech rywali, ale nie trafił w piłkę przy próbie strzału z 10. metra (od 0:19 na materiale poniżej).

Patryk Pierzak (środkowy pomocnik; rocznik 2003; Górnik Łęczna, I liga) – Górnik ma za sobą awans do 1/16 finału Pucharu Polski (po wygranej z Arką Gdynia w rzutach karnych) i ligową porażkę ŁKS-em (2:3). Pierzak dwukrotnie wchodził na boisko z ławki rezerwowych, odpowiednio w 46. i 79. minucie.  

Maciej Kikolski (bramkarz; rocznik 2004; Pogoń Siedlce; II liga) – W ubiegłym tygodniu Pogoń wygrała 3:1 z Chojniczanką Chojnice w I rundzie Pucharu Polski, a także bezbramkowo zremisowała ze Stomilem Olsztyn w 9. kolejce II ligi. Kikolski obserwował spotkania z ławki rezerwowych, między słupki wskoczył były bramkarz Legii, Jakub Kowynia.

Kacper Imiołek (lewy wahadłowy; rocznik 2003; Pogoń Grodzisk Mazowiecki; III liga) – Pogoń zwyciężyła u siebie 2:1 rezerwy ŁKS-u, a Imiołek zagrał cały mecz na lewym wahadle. Zawodnik dobrze radził sobie w defensywie, przeciął kilka podań na własnej połowie, tuż po przerwie wykonał wślizg na wysokości koła środkowego, dzięki czemu zatrzymał rywala zabierającego się do kontry (bez faulu).

W 37. minucie "Imioł" podłączył się do akcji ofensywnej, wbiegł w pole karne z lewej strony i chciał zamknąć dośrodkowanie z prawego skrzydła na dalszy słupek, ale w ostatniej chwili został uprzedzony przez przeciwnika.

Polecamy

Komentarze (5)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.