News: Wypożyczeni: Bramki Sulley’a oraz Monety

Wypożyczeni: Yaxshiboyev mistrzem Mołdawii

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia.Net

02.05.2022 15:45

(akt. 03.05.2022 09:56)

W poprzednim tygodniu mistrzem Mołdawii został Jasurbek Yaxshiboyev (Sheriff Tyraspol). Z kolei Kacper Tobiasz pauzował w dwóch ostatnich meczach Stomilu Olsztyn z powodu czerwonej kartki. Zapraszamy do zapoznania się z informacjami dotyczącymi każdego wypożyczonego legionisty.

Jasurbek Yaxshiboyev (Liga mołdawska, Sheriff Tyraspol, rocznik 1997, prawoskrzydłowy/napastnik) – W tamtym tygodniu Sheriff dwukrotnie rywalizował z Dinamo-Auto Tyraspol. Najpierw zwyciężył 3:2 i awansował do finału Pucharu Mołdawii, a w piątek wygrał w lidze 3:0, dzięki czemu został mistrzem kraju na dwie kolejki przed końcem sezonu.

Uzbeka, który trzeci raz z rzędu triumfował w trzech różnych ligach (Białoruś, Polska, Mołdawia), zabrakło w kadrze na oba spotkania. Ostatni mecz o stawkę zagrał 24 lutego (Liga Europy).

Mateusz Kochalski (Ekstraklasa, Radomiak Radom, rocznik 2000, bramkarz) – Radomiak bezbramkowo zremisował z Górnikiem w Zabrzu. Kochalski oglądał spotkanie z ławki rezerwowych, a dzień później (30.04) wystąpił przez 90 minut w drugim zespole (klasa okręgowa), który przegrał na wyjeździe 0:3 z liderem tabeli, LKS-em Promna.

Kacper Tobiasz (I liga, Stomil Olsztyn, rocznik 2002, bramkarz) – Stomil rozegrał ostatnio dwa spotkania – z GKS-em Tychy (2:1) i Sandecją w Nowym Sączu (0:1). Tobiasz znalazł się poza kadrą na oba mecze, był zawieszony z powodu czerwonej kartki po zakończeniu rywalizacji z Podbeskidziem Bielsko-Biała (niesportowe zachowanie; prowokacyjny gest wobec kibiców).

Jakub Kisiel (I liga, Stomil Olsztyn, rocznik 2003, środkowy pomocnik) – Kisiel oglądał spotkanie z GKS-em z ławki rezerwowych, a przeciwko Sandecji pojawił się na murawie w 85. minucie.

Gabriel Kobylak (I liga, Puszcza Niepołomice, rocznik 2002, bramkarz) – Puszcza ma za sobą mecze z Odrą Opole (2:1) i GKS-em Katowice (1:1). Kobylak rozegrał dwa pełne spotkania.

Jeśli chodzi o rywalizację w Opolu, to w 6. minucie 20-latek przepuścił uderzenie po rzucie karnym (faulował Konrad Stępień). Z kolei niecałe pół godziny po rozpoczęciu gry popisał się bardzo dobrą interwencją przy potężnym strzale Miłosza Trojaka z 20. metra, przy słupku (zbił piłkę do boku).

Kobylak nie miał większych szans przy bramce dla GKS-u. Adrian Błąd dośrodkował z prawej strony boiska na dalszy słupek, a Arkadiusz Woźniak wygrał pojedynek z jednym z zawodników Puszczy (błąd w kryciu) i główkował mocno, praktycznie pod poprzeczkę.

Polecamy

Komentarze (15)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.