Z obozu rywala - Górnik Łęczna
13.08.2016 12:57
Przed sezonem 2016/2017 władze Górnika Łęczna zadecydowały, iż ich drużyna będzie występować w nowych rozgrywkach na Arenie Lublin. Zarząd opublikował list intencyjny podpisany przez marszałka województwa lubelskiego Sławomira Sosnowskiego, prezydenta Lublina Krzysztofa Żuka, przedstawicieli spółki Górnik Łęczna SSA, zgodę na występy zielono-czarnych na najnowocześniejszym obiekcie piłkarskim na Lubelszczyźnie wyraziła natomiast Komisja do spraw Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej. Dany pomysł nie spodobał się jednak kibicom Górnika oraz Motoru.
Zarówno klub, jak i fani Górnika oraz Motoru wydali oświadczenie w tej sprawie. Oto list opublikowany przez zarząd zielono-czarnych: „Górnik Łęczna jest obecnie najlepszym klubem na Lubelszczyźnie, dlatego uważamy też, że powinien jak najgodniej reprezentować region w piłkarskiej elicie. Ekstraklasa stawia przed nami określone wymagania infrastrukturalne i finansowe, dlatego musimy podejmować kroki ku zwiększeniu potencjału klubu na tych polach. Rozumiemy trudy zaistniałej dla całej społeczności łęczyńskiej sytuacji, jednak wierzymy, że te trudne okoliczności wiążą się dla klubu również z nowymi możliwościami. Wierzymy, że z biegiem czasu ta trudna, ale potrzebna decyzja zostanie przez otoczenie przyjęta ze zrozumieniem, a efekty, które przyniesie przekonają wszystkich o jej słuszności.”
- Przestrzegamy, że decyzja o rozgrywaniu spotkań w roli gospodarza na stadionie w Lublinie skutkować będzie natychmiastowym i bezwzględnym bojkotem wszystkich spotkań Górnika, również wyjazdowych. Nie pozwolimy na stopniowe wygaszanie piłki w Łęcznej. Prywatne koneksje i ambicje nie przekreślą 37-letniej tradycji Klubu, budowanej na ciężkiej pracy naszych Ojców. Czujemy się odpowiedzialni za los Klubu, jednak w dużo szerszej perspektywie niż „tu i teraz”. Nie przemawiają do nas argumenty o złym stanie klubowych finansów. Nie my – kibice Górnika – jesteśmy odpowiedzialni za takie, a nie inne ruchy transferowe. Nie my odpowiadamy za premie i prowizje dla managerów i zawodników, którzy niczego, poza obciążaniem budżetu, nie wnosili do drużyny. Dlatego też nie zgadzamy się na „karanie” nas grą na Arenie. Starych drzew się nie przesadza. Górnik tylko w Łęcznej! – czytamy natomiast na stronie kibiców Górnika Łęczna.
- Nasze stanowisko wyrażaliśmy za każdym razem, kiedy komuś przyszła do głowy złota myśl przenoszenia Górnika do Lublina. Również i tym razem wyrażamy swój sprzeciw wobec jakimkolwiek planom gry (nawet pojedynczych spotkań) na Arenie. Zadziwiająca jest determinacja środowiska sportowo-politycznego, które za wszelką cenę chce uszczęśliwiać garstkę osób, angażując do tego spektaklu środki z budżetu miasta, które są przewidziane nie tylko na promocję ale także na wykup jednostek preferencyjnych dla Górnika Łęczna. Nie trzeba nikomu tłumaczyć, że najbardziej ucierpi na tym miejski klub Motor Lublin, któremu niewiele zabrakło do tego by grać od nowego sezonu w wyższej klasie rozgrywkowej. Pozbawienie Motoru wsparcia finansowego na rzecz klubu spoza Lublina uważamy za niezrozumiałe i niedorzeczne. Rekordowa frekwencja na meczach Motoru pokazuje dobitnie, że mieszkańcy miasta chcą oglądać mecze Motoru i to na wyższym poziomie piłkarskim niż ten, który jest obecnie. Dlatego informujemy, że w przypadku rozgrywania przez Górnik ligowych spotkań w Lublinie, każde z nich zostanie przez nas zbojkotowane, natomiast mieszkańcy Lublina zniechęceni do udziału w meczu – informują kibice Motoru Lublin na swojej stronie.
Łęcznianie do tej pory rozegrali dwa spotkania na lublińskim stadionie. Górnicy przegrali 1:2 z Lechią Gdańsk i zremisowali 0:0 z Cracovią. Żaden z piłkarzy „zielono-czarnych” nie strzelił jeszcze gola na Arenie Lublin. Jedyna bramka jaka wpadła dla zawodników Andrzeja Rybarskiego, była autorstwem Vanji Milinkovicia-Savicia. Na spotkanie z lechistami na trybunach zameldowało się 3574 widzów (w poprzednim sezonie w Łęcznej – 3734). W konfrontacji z „Pasami” przyszło 4015. kibiców (w poprzednim sezonie w Łęcznej – 4009.) Podczas tych pojedynków nie był prowadzony doping dla „Dumy Lubelszczyzny”. Ligowe starcie z Legią Warszawa obejrzało zaś 7437 osób.
Górnicy przed spotkaniem z Legią wygrali swój pierwszy mecz w sezonie. Łęcznianie pokonali w Pucharze Polski 3:2 na wyjeździe Miedź Legnica. Zadowolenia nie krył szkoleniowiec Górników, który twierdzi, iż zwycięstwa jego drużyny zaczną przychodzić też w Ekstraklasie. – Musimy mieć pazerność na zdobywanie bramek. Powinniśmy wierzyć, że możemy strzelić gola. Stwarzamy sobie sytuacje pod bramką przeciwnika. Gdybyśmy wykorzystali z pięćdziesiąt procent szans, jakie mieliśmy, posiadalibyśmy pięć, sześć więcej trafień na koncie. To nie jest kwestia umiejętności, a wiary. Jeśli natomiast chodzi o Legię, to klub z Warszawy na pewno przyjedzie podrażniony po porażce w Pucharze Polski. „Wojskowi” na pewno będą chcieli pokazać, iż to była tylko wpadka. My jednak zamierzamy powalczyć o trzy punkty – powiedział trener Rybarski przed sobotnią potyczką.
- Na pewno dla Legii priorytetem obecnie jest Liga Mistrzów. Pucharu Polski widać było, że nie zamierzają odpuścić, ale taka jest piłka, iż wygrać może każdy z każdym. „Wojskowi” prowadzili 2:0, stracili jednak kontaktową bramkę, później zabrzanie strzelili pięknego gola z dystansu. Następnie zaś o zwycięstwie przesądził stały fragment gry. My postaramy się o niespodziankę. Spróbujemy wygrać to spotkanie – powiedział przed meczem Grzegorz Bonin. Podobne nadzieje ma również jego kolega z drużyny Leandro: „Wydaje mi się, że osiągniemy dobry rezultat. Mamy jeden punkt na koncie, ale nasze mecze nie były takie słabe. Mistrzowie Polski mają silny skład, ale my również posiadamy solidnych zawodników.”
Podczas spotkania Górnika z Legią będą trwały obchody poświęcone żołnierzom i weteranom Wojska Polskiego. Mecz rozpocznie się odegraniem hymnu państwowego, któremu towarzyszyć będzie prezentacja flag Polski i województwa lubelskiego. Zawodnicy oraz sędziowie wyjdą na murawę w biało-czerwonych szalikach, dodatkowo piłkarze zagrają w specjalnie przygotowanych opaskach na ramię. Łęczniański klub zaprosił na ten pojedynek żołnierzy z rodzinami z jednostek i instytucji wojskowych stacjonujących na terenie województwa lubelskiego. Dodatkowo pojawi się również Orkiestra Wojskowa z Lublina, która na godzinę przed pierwszym gwizdkiem zaprezentuje musztrę paradną.
Na oficjalnej stronie łęcznian można zobaczyć dwa krótkie filmy wideo, w którym kabaret „SMILE” oraz Michał Wójcik zapraszają na mecz Górnika Łęczna z Legią Warszawa na Arenie Lublin.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.