Z obozu rywala – Górnik Łęczna

Redaktor Kamil Bloch

Kamil Bloch

Źródło: Legia.Net

18.09.2021 12:00

(akt. 17.09.2021 21:50)

Po niezwykle ważnym zwycięstwie w Moskwie na inaugurację fazy grupowej Ligi Europy Legia Warszawa wraca do rywalizacji na krajowym podwórku. Kolejnym ligowym rywalem mistrzów Polski będzie Górnik Łęczna. Spotkanie zostanie rozegrane w niedzielę, 19 września, o godzinie 17:30.

fot. Piotr Kucza / FotoPyK

Górnik to beniaminek obecnego sezonu PKO Ekstraklasy. W poprzednich rozgrywkach I Ligi ekipa z Lubelszczyzny zajęła 6. miejsce, co dało jej prawo gry w barażach o awans. W meczu półfinałowym łęcznianie wygrali po rzutach karnych z GKS-em Tychy, natomiast w finale okazali się lepsi od ŁKS-u Łódź. Gola na wagę awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej strzelił Serhij Krykun.

Sylwetka trenera

Od 1 lipca 2019 roku szkoleniowcem drużyny Górnika jest Kamil Kiereś. 47-letni trener po raz pierwszy poprowadził zespół w meczu o stawkę 27 lipca 2019. Wówczas Zielono-Czarni pokonali w Krakowie miejscową Garbarnię. W pierwszym sezonie pracy na Lubelszczyźnie Kiereś awansował z Górnikiem do I Ligi, by rok później zrobić kolejny krok w przód i awansować do PKO Ekstraklasy. Z 83 dotychczasowych meczów z Kieresiem na ławce Górnik wygrał 40, 22 zremisował, a 20 przegrał (bramki 117:91). Drużyna Górnika pod jego wodzą zdobywa średnio 1,71 pkt na spotkanie. Przed pracą w Łęcznej 47-latek prowadził ekipę Stomilu Olsztyn, GKS-u Tychy oraz GKS-u Bełchatów, z którym związany był najdłużej. Zaczynał tam od zajęć z młodzieżą, później był asystentem m.in. Rafała Ulatowskiego, Macieja Bartoszka i Pawła Janasa, aż wreszcie dostał szansę na poprowadzenie pierwszej drużyny. Łącznie spędził tam niemal siedem lat. Z bełchatowską ekipą najpierw spadł, a następnie awansował na najwyższy szczebel rozgrywkowy.

Letnie transfery

W trakcie letniego okna transferowego zespół z Łęcznej wzmocniło aż 10 piłkarzy. Drużyna po awansie potrzebowała wzmocnień, więc tak duża liczba nowych graczy nie powinna dziwić. Wśród letnich nabytków Górnika warto wyróżnić Janusza Gola, dla którego transfer na Lubelszczyznę był powrotem do Polski po rocznym pobycie w Dinamie Bukareszt. W ekipie ze stolicy Rumunii rozegrał łącznie 27 spotkań, w których zaliczył 3 asysty. W przeszłości Gol występował w takich drużynach jak: GKS Bełchatów, Legia Warszawa, Cracovia oraz Amkar Perm, dla którego zagrał ponad 130 spotkań. Były pomocnik Legii od początku pobytu w Łęcznej jest ważnym zawodnikiem w kadrze zespołu prowadzonego przez trenera Kieresia. Doświadczony piłkarz jest fundamentalną postacią w środku pola Zielono-Czarnych i trudno wyobrazić sobie pierwszy skład Górnika bez 35-latka.

Ostatnie spotkania

Obecny sezon PKO Ekstraklasy drużyna prowadzona przez trenera Kieresia rozpoczęła od remisu 1:1 z Cracovią. Premierową bramkę po awansie zdobył dla Górnika Bartosz Śpiączka. W dwóch kolejnych meczach ekipa z Lubelszczyzny dwukrotnie przegrała. Najpierw lepsze okazało się Zagłębie Lubin (3:1), a następnie Warta Poznań (4:0). Drugi ligowy punkt Górnicy zdobyli po bezbramkowym remisie ze Śląskiem Wrocław. Dobra passa nie trwała długo, ponieważ tydzień później łęcznianie ulegli Wiśle Kraków (1:3), a po kolejnych kilku dniach także Stali Mielec (0:2). Pierwsze zwycięstwo w nowych rozgrywkach przyszło dopiero w ostatniej kolejce. Po dublecie Śpiączki i trafieniu Marcela Wędrychowskiego beniaminek wygrał 3:2 z Wisłą Płock. Przed rozpoczęciem 8. kolejki Górnik zajmował 17. lokatę w tabeli ekstraklasy. Z dorobkiem pięciu oczek łęcznianie byli lepsi wyłącznie od Bruk-Bet Termaliki.

Legijne akcenty

W obecnej kadrze Górnika znajduje się pięciu piłkarzy z przeszłością w Legii. Poza wspomnianym już Golem są to: Maciej Gostomski, Michał Król, Bartłomiej Kalinkowski oraz Aleksander Jagiełło. Znany z występów dla Legii jest przede wszystkim Gol, który w Warszawie występował w latach 2011-2013. Wychowanek Polonii Świdnica trafił na Łazienkowską w lutym 2011 roku, po transferze z GKS-u Bełchatów. Wielu kibiców stołecznej drużyny pamięta przede wszystkim jego bramkę zdobytą w rewanżu ze Spartakiem Moskwa, która zapewniła „Wojskowym” awans do fazy grupowej Ligi Europy. Łącznie pomocnik wystąpił w 87 spotkaniach z „eLką” na piersi, w których trakcie ośmiokrotnie posyłał piłkę do siatki. Wraz z kolegami z drużyny zdobył jedno mistrzostwo (2012/13) oraz trzy Puchary Polski (2010/11, 2011/12 i 2012/13).

News: Janusz Gol: Pomaga mi hip-hop i rap

Górnik to obecnie jeden z dwóch najsłabszych zespołów PKO Ekstraklasy. Niewiele więc wskazuje na to, że w niedzielny wieczór łęcznianie będą w stanie postawić się ekipie mistrza Polski. Z drugiej jednak strony Legia również nie imponuje formą w lidze, większość sił zostawiając na spotkania europejskich pucharów. To od postawy „Wojskowych” w dużej mierze zależeć będzie wynik niedzielnego starcia. Jeśli Legia zagra na swoim normalnym poziomie, znanym z meczów w Europie, Górnik nie powinien mieć dużych szans na wywiezienie z Warszawy punktów. Jak będzie w rzeczywistości? Przekonamy się 19 września o godzinie 17:30. Relację tekstową z tego meczu tradycyjnie przeprowadzi serwis Legia.Net.

Przewidywany skład Górnika Łęczna na spotkanie z Legią: Maciej Gostomski – Maciej Orłowski, Paweł Baranowski, Kryspin Szcześniak, Leandro – Janusz Gol, Szymon Drewniak – Jason Lokilo, Damian Gąska, Michał Mak – Bartosz Śpiączka.

Polecamy

Komentarze (20)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.