Z obozu rywala - Jagiellonia Białystok

Redaktor Kamil Bloch

Kamil Bloch

Źródło: Legia.Net

28.08.2020 12:00

(akt. 29.08.2020 07:31)

Po nieudanym boju w eliminacjach Ligi Mistrzów Legia wraca do rozgrywek ligowych. Kolejnym rywalem „Wojskowych” będzie Jagiellonia Białystok.

Białostoczanie zakończony w połowie lipca poprzedni sezon PKO Ekstraklasy zakończyli na ósmym miejscu, co było dla nich najgorszą pozycją od rozgrywek 2015/16, kiedy to zajęli jedenastą lokatę. Fani Jagi poprzedni sezon zapamiętają wyjątkowo boleśnie, ponieważ słaba postawa zespołu przypadła akurat na setną rocznicę założenia klubu.

Po kilku tygodniach przerwy Jagiellonia wcale nie prezentuje się lepiej. Drużyna z Podlasia rozpoczęła sezon od wpadki w Zabrzu i porażki w Pucharze Polski z Górnikiem (1:3). W lidze Jaga zaczęła od remisu 1:1 z Wisłą Kraków przed własnymi kibicami. W meczu z „Białą Gwiazdą” były momenty całkiem dobrego futbolu, a rekompensatą dla kibiców, którzy zdecydowali się odwiedzić obiekt przy ulicy Słonecznej był zdecydowanie znakomity gol Macieja Makuszewskiego, który trafił sprzed pola karnego. Jagiellonia z całą pewnością obecnie nie jest drużyną, która jeszcze kilka lat temu zdobywała dwa srebrne medale mistrzostw Polski z rzędu.

Sylwetka trenera

Od 31 lipca szkoleniowcem Jagiellonii jest Bogdan Zając, który zastąpił na tym stanowisku Iwajło Petewa. Bułgar w stolicy Podlasia pracował zaledwie pół roku i patrząc na jego bilans w tym czasie – 6 zwycięstw, 5 remisów, 6 porażek (w tym 0:4 z Legią w Warszawie i 0:4 z Lechem w Poznaniu) – wcale nie dziwimy się, że w Białymstoku mu podziękowano. Dla Zająca praca w Jagiellonii jest pierwszą w karierze w roli samodzielnego trenera. W poprzednich latach 47-latek długo był asystentem Adama Nawałki, u którego boku pracował w reprezentacji Polski, Lechu Poznań czy Górniku Zabrze. Zając jak dotąd poprowadził zespół w dwóch meczach: przegranym w Zabrzu w Pucharze Polski (1:3) i zremisowanym z Wisłą w PKO Ekstraklasie (1:1).

Letnie transfery

Jagiellonia nie była specjalnie aktywna na rynku transferowym. Drużynę wzmocniło w sumie dziewięciu zawodników, ale większość z nich to piłkarze młodzi, którzy nie mają szans na regularną grę w pierwszej drużynie. Z wartościowych wzmocnień warto wymienić obrońcę Błażeja Augustyna (przyszedł z Lechii Gdańsk), bramkarza Pavelsa Steinborsa (przyszedł z Arki Gdynia) oraz napastnika Szymona Sobczaka, który w poprzednim sezonie I Ligi strzelił 10 goli w barwach Stomilu Olsztyn. Dwaj pierwsi piłkarze zdążyli zadebiutować już w nowych barwach i prawdopodobnie zagrają również z Legią. Trzeci z nich być może zaliczy debiut w sobotę. Jeśli chodzi o zawodników, którzy pożegnali się w Białymstokiem, to tu należy przytoczyć nazwisko przede wszystkim Jakuba Wójcickiego, który w poprzednim sezonie często występował na prawej stronie obrony białostockiego zespołu. 32-latek przeniósł się do Zagłębia Lubin. Z drużyną pożegnali się także m.in. Bartosz Kwiecień (Arka Gdynia), Dawid Szymonowicz (Cracovia), Martin Adamec (FC Nitra) oraz kilku juniorów.

Raport zdrowotny i zawieszenia

W sobotnim meczu z Legią trener Zając będzie miał do dyspozycji wszystkich zawodników. Żaden z piłkarzy Jagiellonii nie pauzuje z powodów zdrowotnych, ani dyscyplinarnych. W poprzednim meczu ligowym przeciwko Wiśle żółtymi kartkami ukarani zostali Bartosz Bida, Bartłomiej Wdowik i Zoran Arsenić. Biorąc pod uwagę fakt, że to dopiero pierwsze napomnienia Jagiellończyków w trwającym sezonie ligowym, wszyscy ci piłkarze będą do dyspozycji szkoleniowca w spotkaniu przeciwko Legii.

Legijne akcenty

W obecnej kadrze Jagiellonii znajduje się jeden piłkarz, który w przeszłości zakładał koszulkę Legii. Jest nim Ariel Borysiuk, który grał przy Łazienkowskiej w latach 2008-2012, a także od stycznia do lipca 2016. W tym czasie w barwach „Wojskowych” zaliczył w sumie 138 występów, w których strzelił 4 gole. 29-latek jest jednokrotnym mistrzem Polski (sezon 2015/16) oraz czterokrotnym zdobywcą krajowego pucharu (sezon 2007/08, 10/11, 11/12, 15/16). Wraz z kolegami z Legii zdobył również Superpuchar Polski (sezon 2008/09) oraz zagrał w fazie grupowej Ligi Europy (sezon 2011/12).

News: Ariel Borysiuk: Nie wszystkie drużyny tak rąbią

- Nie chciałbym zdradzać, jak będziemy grali z Legią, jaki mamy plan i strategię. Przygotowujemy się, mamy swoją koncepcję, ale najważniejsze to patrzeć na siebie, swoje atuty i z pokorą podchodzić do rywalizacji z tym przeciwnikiem – powiedział trener Zając przed sobotnim spotkaniem przy Łazienkowskiej. Czy Legia ma się czego obawiać przed tym starciem? Patrząc na formę ekipy z Podlasia na początku sezonu oraz wyniki dwóch ostatnich bezpośrednich meczów obu drużyn w Warszawie (4:0 i 3:0 dla gospodarzy) z całą pewnością nie. Jagiellonia nie jest już drużyną sprzed kilku lat, która regularnie walczyła o podium Ekstraklasy. Mimo wszystko kibice nie powinni nastawiać się na łatwy spacerek. Patrząc na aktualną formę „Wojskowych” wygrać ten mecz może być ciężej niż wszystkim może się wydawać. Początek sobotniego spotkania zaplanowano na godzinę 20:00. Relację tekstową tradycyjnie przeprowadzi serwis Legia.Net.

Przypuszczalny skład Jagiellonii na spotkanie z Legią: Pavels Steinbors – Zoran Arsenić, Ivan Runje, Błażej Augustyn, Bartłomiej Wdowik - Maciej Makuszewski, Taras Romanczuk, Martin Pospisil, Tomas Prikryl - Jesus Imaz - Jakow Puljić.

Polecamy

Komentarze (25)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.