Z obozu rywala - Jagiellonia Białystok

Drużyna ze stolicy Podlasia zajmuje obecnie siódme miejsce w ligowej tabeli. Po rozegraniu 16 spotkań Jagiellonia ma na swoim koncie 23 punkty. Na bilans ten złożyło się 7 zwycięstw, 2 remisy i 7 porażek (bilans bramkowy 24:26). Po przerwie zimowej zespół z Białegostoku pokonał Lechię Gdańsk 2:0 oraz przegrał z Wisłą Kraków w takim samym stosunku bramkowym.

Sylwetka trenera

Od 31 lipca 2020 roku szkoleniowcem Jagiellonii jest Bogdan Zając, który zastąpił na tym stanowisku Bułgara Iwajło Petewa. 48-latek podpisał roczny kontrakt z opcją przedłużenia o kolejne 12 miesięcy. Jak dotąd Zając poprowadził białostoczan w 17 meczach. Wygrał siedem z nich, dwa zremisował ,a osiem przegrał (bilans 1,35 pkt na spotkanie).

Dla Zająca praca w Jagiellonii jest pierwszą w karierze w roli samodzielnego trenera. W poprzednich latach aktualny szkoleniowiec białostoczan był asystentem Adama Nawałki, u którego boku pracował w reprezentacji Polski, Lechu Poznań, Górniku Zabrze i GKS-ie Katowice. Jesienią 2013 roku Zając dwukrotnie prowadził w ekstraklasie drużynę z Zabrza. Zastępował wówczas trenera Nawałkę. Zabrzanie ulegli wtedy na wyjeździe Lechowi Poznań i pokonali przy Roosevelta Wisłę Kraków.

Zimowe transfery

Jagiellonia nie była szczególnie aktywna na rynku transferowym. W trakcie trwającego wciąż zimowego okna drużynę z Białegostoku wzmocniło trzech defensorów: Bojan Nastić, Mirosław Mazur oraz Godfrey Stephen Bitok.

Nastić to 26-letni Bośniak, który poprzednie 1,5-roku spędził w Bate Borysow, a kilka lat temu był dość blisko Legii. Lewy obrońca zagrał dla białoruskiego zespołu łącznie 34 mecze, w których zdobył jedną bramkę i zaliczył 11 asyst. Wychowanek Vojvodiny Nowy Sad w przeszłości bronił barw dwóch klubów belgijskich - KRC Genk oraz KV Oostende. Nastić jest również reprezentantem Bośni i Hercegowiny. W kadrze rozegrał pięć meczów. Debiutował w maju 2018 roku w meczu przeciwko Czarnogórze. Później zagrał jeszcze cztery razy, w tym m.in. przeciwko Hiszpanii, Włochom i Turcji. Niedawno miał okazje na występ w Lidze Narodów przeciwko Polsce, ale trener nie wpuścił go na boisko.

22-letni Mazur to środkowy obrońca urodzony w Kijowie. Ukrainiec związał się z klubem kontraktem do końca bieżącego sezonu, z opcją przedłużenia o kolejne dwa lata. Piłkarz ten jest wychowankiem stołecznego Dynama, jednak w pierwszej drużynie kijowskiego klubu nie rozegrał ani jednego spotkania. Ma za sobą występy w innych ukraińskich zespołach, m.in. w Worskła Połtawa i Bukowyna Czerniowce. W przeszłości Mazur grał również w Mołdawii i Szwecji.

Ostatnim z zimowych wzmocnień Jagiellonii jest Nigeryjczyk Bitok. 20-latek występuje na pozycji lewego obrońcy. Zawodnik ten pojawił się w Europie w marcu 2019 roku, gdy na zasadzie wypożyczenia trafił do białoruskiego Isłaczu Mińskij Rajon. Dobra gra w rozgrywkach ligi białoruskiej sprawiła, że zespół ten zdecydował się zatrudnić go na stałe. Mimo młodego wieku Bitok ma za sobą 51 występów w najwyższej klasie rozgrywkowej na Białorusi. W meczach tych strzelił 7 goli i zaliczył tyle samo asyst. Z Jagiellonią związał się czteroletnim kontraktem.

Sparingi w przerwie zimowej

Białostoczanie zimowy obóz przygotowawczy spędzili w tureckim Belek, gdzie byli przez 12 dni. Rozegrali tam łącznie pięć meczów kontrolnych. Trzy z nich wygrali, jeden zremisowali i jeden przegrali. Na początku zgrupowania drużyna ze stolicy Podlasia zmierzyła się z innym przedstawicielem PKO Ekstraklasy, a mianowicie z Zagłębiem Lubin. Jagiellonia wygrała 2:1 po trafieniach Jesusa Imaza oraz Jakuba Lutostańskiego.

Kilka dni później podopieczni trenera Zająca bardzo pewnie i efektownie pokonali siódmy zespół serbskiej ekstraklasy - Radnicki Nisz - 3:0. Bramki dla „Żółto-Czerwonych” zdobyli Jakow Puljić, Fernan Lopez i Przemysław Mystkowski.

W kolejnym sparingu podczas zimowej przerwy białostoczanie przegrali z kosowskim KF Ballkani 1:2. Jedynego gola dla Jagiellonii strzelił Fedor Cernych. W swoim czwartym meczu kontrolnym w trakcie zgrupowania w Belek białostocka drużyna pokonała turecki zespół Konyasporu U-19 4:1. Bramki dla zwycięzców zdobyli Mateusz Wyjadłowski, Ariel Borysiuk oraz Maciej Bortniczuk, który trafił dwukrotnie.

Na zakończenie tureckiego wyjazdu zespół trenera Zająca zremisował z aktualnie trzynastą drużyną rosyjskiej ekstraklasy - Rotorem Wołgograd. Mecz zakończył się wynikiem 1:1, a jedyną bramkę dla Jagiellonii zdobył Martin Pospisil.

Raport zdrowotny i zawieszenia

W spotkaniu przeciwko mistrzom Polski trener Zając będzie mógł skorzystać ze wszystkich zawodników znajdujących się w kadrze pierwszej drużyny. Ewentualne absencje będą wynikać z osobistej decyzji szkoleniowca.

Żaden z piłkarzy Jagiellonii nie musi pauzować z powodu nadmiaru żółtych kartek. Jeśli chodzi o listę zawodników zagrożonych pauzą w kolejnym meczu w przypadku obejrzenia żółtego kartonika, to znajduje się na niej jeden piłkarz „Żółto-Czerwonych”. Jest nim kapitan zespołu Taras Romanczuk.

Niedzielny mecz Jagiellonii z Legią będzie już 42. oficjalnym spotkaniem pomiędzy tymi drużynami w rozgrywkach ligowych. Dotychczasowy bilans tych potyczek jest korzystniejszy dla warszawian. Legioniści wygrali 16 spotkań, „Żółto-Czerwoni” górą byli 12 razy. 13 razy w starciach tych zespołów padł remis. Ostatnie dwa mecze ligowe obu tych drużyn rozegrane w stolicy Podlasia zakończyły się bezbramkowymi remisami. Kibice obu zespołów tym razem mają nadzieje na gole. Czy rzeczywiście tak będzie? Przekonamy się w najbliższą niedzielę o godzinie 17:30. Relację tekstową tradycyjnie przeprowadzi serwis Legia.Net.

Przewidywany skład Jagiellonii na spotkanie z Legią: Xavier Dziekoński – Paweł Olszewski, Błażej Augustyn, Bogdan Tiru, Godfrey Stephen Bitok – Taras Romanczuk, Martin Pospisil – Maciej Makuszewski, Jesus Imaz, Fedor Cernych - Jakow Puljić.