Z obozu rywala – Lech Poznań

Dziwny klasyk

Ile łączy kibica Legii i Lecha? Na pierwszy rzut oka wydawałoby się, że niewiele, lecz w obecnym sezonie pozory nieco mylą. Fani obu drużyn mogą podać sobie ręce w totalnej bezradności. Ich zespoły w praktycznie co drugiej kolejce (lub częściej) kompromitują się, nie wykorzystując dogodnej okazji na polepszenie sytuacji w ligowej tabeli. Nie bez kozery spotkanie ''Wojskowych'' z ''Kolejorzem'' nosi miano klasyka. W ostatnich latach często oglądaliśmy zaciętą walkę o tytuł mistrza Polski właśnie pomiędzy tymi ekipami. Dziś zacięta ona z pewnością nie jest, aczkolwiek niedzielna rywalizacja może mieć kluczowy wpływ na bój o udział w eliminacjach europejskich pucharów.

Czytaj też

300 zł za wytypowanie zwycięzcy walki Wrzosek - Szpi...

Perturbacje w Poznaniu

Diagnozę problemów Lecha warto zacząć od sierpniowego dwumeczu ze Spartakiem Trnava. Poznaniacy, po bardzo owocnym sezonie w Lidze Konferencji Europy, tym razem pożegnali się z nią już na etapie 3. rundy eliminacji. Później nie byli już w stanie na dobre się podnieść i ustabilizować formy w Ekstraklasie. W związku z tym w grudniu zeszłego roku Mariusz Rumak zastąpił Johna van den Broma na stanowisku trenera "Kolejorza".

Już wtedy pojawiały się głosy kibiców i ekspertów z Poznania, że zatrudnienie 46-latka to wypisanie się z walki o mistrzostwo. Klub podpisał z nim zaledwie półroczny kontrakt.

Mimo negatywnych opinii, Rumak rozpoczął drugą kadencję przy Bułgarskiej całkiem obiecująco, bo od zwycięstw nad Zagłębiem Lubin oraz Jagiellonią Białystok. Potem, na początku marca, po makabrycznie słabej grze, Lech przegrał z Rakowem 0:4. Od tego czasu w Poznaniu przestano już mówić o dobrych relacjach na linii szatnia – trener.

– Z kręgów bardzo bliskich I drużynie dochodzą sygnały o fatalnej atmosferze, chamskich odzywkach Rumaka do piłkarzy. On ich zdemotywował do walki o jakiekolwiek wyższe cele – napisał 1 kwietnia na Twitterze Wojciech Wybranowski, były redaktor naczelny "Głosu Wielkopolski".

Do końca sezonu jeszcze trzy mecze, mimo to już teraz wiadomo, że umowa z polskim trenerem nie zostanie przedłużona. Następcą Rumaka, według mediów, ma zostać Duńczyk, Niels Frederiksen.

Ostatnie spotkanie

W ubiegły piątek piłkarze Lecha mierzyli się na wyjeździe z Ruchem Chorzów. Nieoczekiwanie to beniaminek w tym meczu wykreował więcej sytuacji bramkowych, był konkretniejszy, a dłuższymi momentami nawet przeważał. Ostatecznie gospodarze wygrali 2:1, a jedynego gola w barwach "Kolejorza" strzelił z rzutu karnego Mikael Ishak.

Sytuacja zdrowotna i zawieszenia

W ostatnim czasie grono kontuzjowanych zawodników Lecha nie powiększyło się, w dalszym ciągu niedysponowani do gry są: Filip Dagerstal, Artur Sobiech, Dino Hotić oraz Ali Gholizadeh. W meczu z Legią możliwy jest powrót na boisko Filipa Marchwińskiego. Po ostatnim spotkaniu z Ruchem nikt nie pauzuje z powodu nadmiaru kartek.

Jak podał rzecznik prasowy lechitów, Maciej Henszel, na niedzielny mecz wyprzedane zostały wszystkie bilety, a na trybunach jest spodziewanych 40 tys. kibiców.

Ostatnie 5 spotkań Legii Warszawa z Lechem Poznań:

• 12.11.2023, Legia – Lech (0:0)
• 16.04.2023, Legia – Lech (2:2)
• 1.10.2022, Lech – Legia (0:0)
• 9.04.2022, Lech – Legia (1:1) 17.10.2021, Legia – Lech (0:1)

Mecz 32. kolejki PKO BP Ekstraklasy, który poprowadzi Szymon Marciniak, już w najbliższą niedzielę, 12 maja (godz. 17:30), na stadionie przy ul. Bułgarskiej. Transmisja w CANAL+ SPORT 3, CANAL+ PREMIUM, tvpsport.pl, TVP 2, CANAL+ ONLINE i CANAL+ 4K. Po spotkaniu zapraszamy do zapoznania się z naszymi materiałami.