fot. Jan Szurek

Z obozu rywala - Miedź Legnica

Redaktor Kamil Bloch

Kamil Bloch

Źródło: Legia.Net, miedzlegnica.eu

09.04.2023 14:00

(akt. 09.04.2023 13:15)

Po zwycięstwie w Kaliszu i awansie do finału Pucharu Polski piłkarze Legii wracają do rywalizacji w PKO Ekstraklasie. Kolejnym przeciwnikiem stołecznej drużyny będzie Miedź Legnica. Sprawdzamy co słychać w obozie naszego następnego rywala.

Legniczanie to czerwona latarnia ligi. Po rozegraniu 26 spotkań ekipa z Dolnego Śląska ma na koncie zaledwie 19 punktów. Na bilans ten składają się 4 zwycięstwa, 7 remisów i 15 porażek. Miedź ma aż 11 oczek mniej od znajdującej się na ostatnim bezpiecznym miejscu Jagiellonii Białystok. Jest to więc główny kandydat do pożegnania się z najwyższą klasą rozgrywkową. Tylko prawdziwy cud mógłby pozwolić im utrzymać się w ekstraklasie.

Sylwetka trenera

Od 17 października 2022 roku trenerem drużyny z Legnicy jest Grzegorz Mokry. Do tej pory poprowadził on zespół w 14. spotkaniach. Zdobywa średnio 0,93 punktu na mecz. Z Mokrym na ławce Miedź odniosła 3 zwycięstwa, 4 razy remisowała i 7 przegrywała (gole 13:19). Dla 38-letniego szkoleniowca to już trzecia w historii praca z ekipą z Dolnego Śląska. Po raz pierwszy z klubem związany był pomiędzy 2017 a 2020 rokiem, gdy znajdował się w sztabie trenera Dominika Nowaka. Przyczynił się wtedy do wywalczenia historycznego awansu do ekstraklasy oraz półfinału Pucharu Polski. Po zakończeniu przygody w Legnicy związał się z Wisłą Kraków, gdzie pracował jako asystent najpierw Artura Skowronka, a następnie Petera Hyballi. W lipcu 2021 wrócił na Dolny Śląsk, by objąć drugi zespół Miedzi. Z grającymi w III Lidze rezerwami odnosił na tyle dobre wyniki, że otrzymał propozycję z występujących o poziom wyżej Wigier Suwałki. Przed kolejnym powrotem do Legnicy Mokry pełnił jeszcze funkcję asystenta Dariusza Żurawia w pierwszoligowym Podbeskidziu Bielsko-Biała.

Zimowe transfery

W trakcie ostatniego okna transferowego do Miedzi trafiło pięciu piłkarzy – Kamil Drygas, Stefanos Kapino, Giannis Masouras, Dimitar Velkovski oraz Andrzej Niewulis. Z wymienionych do podstawowego składu udało się przebić przede wszystkim Drygasowi oraz Masourasowi. Ten pierwszy nie zagra jednak z Legią z powodu zawieszenia za nadmiar żółtych kartek. W związku z tym bliżej przyjrzymy się greckiemu wahadłowemu. Wychowanek Apollonu Patras podpisał w Legnicy kontrakt do końca czerwca 2024 roku. W rundzie jesiennej pozostawał bez klubu po wygaśnięciu umowy z Olympiakosem. W poprzednim sezonie był wypożyczony do występującej w holenderskiej Eredivisie Sparty Rotterdam, gdzie rozegrał 18 spotkań. Polscy kibice mogą pamiętać go z występów w Górniku Zabrze. W sezonie 2020/21 rozegrał w PKO Ekstraklasie 23 spotkania. Zanotował w nich jedną asystę. 26-latek ma za sobą grę w młodzieżowej reprezentacji Grecji. W 2018 roku zaliczył 3 mecze dla kadry U21.

Ostatnie spotkania

Miedź czeka na zwycięstwo w lidze od 19 lutego. Wtedy to ekipa ta pokonała 2:1 Wisłę Płock. Od tego czasu legniczanie rozegrali pięć spotkań w PKO Ekstraklasie. Ich bilans to jeden remis i cztery porażki. W trzech poprzednich kolejkach Miedzianka przegrała trzykrotnie – z Lechią Gdańsk, Piastem Gliwice i Koroną Kielce. W meczach tych podopieczni trenera Mokrego nie zdobyli ani jednej bramki. Stracili ich aż sześć. Miedź ma na swoim koncie najmniej zwycięstw (4) i najwięcej porażek (15) w całej lidze. Tylko Lechia straciła od nich więcej goli (42 do 41), natomiast tylko Zagłębie Lubin strzeliło ich mniej (24 do 25).

Raport zdrowotny i zawieszenia

W poniedziałkowym meczu z wiceliderem trener Mokry będzie musiał radzić sobie bez kontuzjowanego Olafa Kobackiego oraz pauzującego za kartki Drygasa. Na szczęście dla sztabu szkoleniowego do dyspozycji w tym spotkaniu będzie Maxime Dominguez. Komisja Ligi anulowała ósmą żółtą kartkę, którą pomocnik otrzymał w starciu z Koroną. Na liście zagrożonych pauzą w kolejnym meczu w przypadku obejrzenia następnego kartonika znajduje się pięciu graczy. Poza wspomnianym już Dominguez są to Jurich Carolina, Michael Kostka, Nemanja Mijusković i Santiago Naveda.

Zaledwie jedno zwycięstwo w 10 meczach na wiosnę. Taki bilans nie pozwala patrzeć optymistycznie na spotkanie z najlepszą drużyną ligi po przerwie zimowej. Zespół z Warszawy nie przegrał żadnego z ostatnich 10 spotkań i jest zdecydowanym faworytem starcia z beniaminkiem. Czy gospodarze postawią się ekipie prowadzonej przez trenera Runjaicia? Przekonamy się o tym w najbliższy poniedziałek, 10 kwietnia. Pierwszy gwizdek w meczu ostatniej drużyny ligi z wiceliderem zaplanowano na godzinę 20:00. Relację tekstową tradycyjnie przeprowadzi serwis Legia.Net.

Przewidywany skład Miedzi na spotkanie z Legią: Mateusz Abramowicz – Nemanja Mijusković, Levent Gulen, Jurich Carolina – Giannis Masouras, Maxime Dominguez, Chuca, Hubert Matynia – Luciano Narsingh, Angelo Henriquez, Dawid Drachal.

Polecamy

Komentarze (9)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.