Fotoreportaż z meczu z Podbeskidziem

Z obozu rywala - Podbeskidzie Bielsko-Biała

Redaktor Kamil Bloch

Kamil Bloch

Źródło: Legia.Net

15.05.2021 12:00

(akt. 15.05.2021 14:45)

W ostatnim ligowym meczu tego sezonu pewna tytułu mistrzowskiego Legia Warszawa zmierzy się na własnym stadionie z walczącym o utrzymanie Podbeskidziem Bielsko-Biała.

Przed ostatnią kolejką bielszczanie zamykają tabelę PKO Ekstraklasy. Po rozegraniu 29. meczów drużyna ta ma na koncie 25 punktów. Na bilans ten złożyło się 6 zwycięstw, 7 remisów i aż 16 porażek (bramki 29:59). Aby mieć szansę na utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej, Podbeskidzie musi pokonać Legię i liczyć na porażkę Stali Mielec, która we Wrocławiu zmierzy się ze Śląskiem. Jeśli Stal przegra, a Podbeskidzie wygra, to zespół z Bielska-Białej utrzyma się w lidze dzięki lepszemu bilansowi meczów bezpośrednich.

Sylwetka trenera

Od 22 grudnia zeszłego roku szkoleniowcem „Górali” jest Robert Kasperczyk, który na tym stanowisku zastąpił zwolnionego kilka dni wcześniej Krzysztofa Brede. Trener ten prowadził już Podbeskidzie pomiędzy grudniem 2009 a październikiem 2012 roku. W tym czasie drużyna pod jego wodzą rozegrała 97 spotkań, z których 40 wygrała, 27 zremisowała i 30 przegrała. Największym osiągnięciem w dotychczasowej trenerskiej karierze Kasperczyka jest awans do półfinału Pucharu Polski w sezonie 2010/11, a także pierwszy w historii Podbeskidzia awans do ekstraklasy (po zajęciu drugiego miejsca w I lidze w sezonie 2010/11). Po powrocie do klubu zespół rozegrał pod jego wodzą 15 spotkań, z których 4 wygrał, 4 zremisował i 7 przegrał. Głównym celem ponownego zatrudnienia 54-latka była skuteczna walka o utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywkowym. Czy misja ta się powiedzie? Dowiemy się w najbliższą niedzielę.

fot. Piotr Kucza / FotoPyK

Zimowe transfery

Podczas ostatniego okna transferowego drużynę z Bielska-Białej wzmocniło sześciu piłkarzy. To stoper Rafał Janicki, dwóch lewych obrońców Petar Mamić i Marco Tulio, prawy obrońca David Niepsuj, skrzydłowy Jakub Hora i napastnik Peter Wilson.

Do drużyny bardzo dobrze wprowadził się przede wszystkim Janicki, który już w pierwszym meczu w nowym zespole zdobył zwycięską bramkę przeciwko Legii. Poza golem w starciu z mistrzami Polski trafiał także w meczach z Jagiellonią Białystok i Śląskiem Wrocław. Janicki to uznany ligowiec, który w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce rozegrał już ponad 270 spotkań. Przed grą w Podbeskidziu występował w Lechii Gdańsk, Lechu Poznań, a ostatnio Wiśle Kraków.

Ostatnie spotkania

Z ostatnich 13 ligowych spotkań Podbeskidzie wygrało tylko dwa. W 23. kolejce „Górale” pokonali Wisłę Kraków 2:0, natomiast w 27. serii gier okazali się lepsi od Lecha Poznań (1:0). Do meczu z Legią Podbeskidzie przystępuje po zremisowanym 1:1 spotkaniu z Wisłą Płock. Wcześniej bielszczanie ulegli Piastowi Gliwice (0:2).

Jeśli chodzi o mecze na wyjeździe, to Podbeskidzie radzi w nich sobie najgorzej w lidze. W tym sezonie „Górale” na obcym boisku nie wygrali jeszcze ani razu. Z czternastu takowych starć zremisowali trzy, a pozostałe jedenaście przegrali. Ekipa z południa Polski przyjeżdża do Warszawy po serii sześciu kolejnych porażek na wyjeździe.

Raport zdrowotny i zawieszenia

W niedzielnym meczu przeciwko mistrzom Polski trener Kasperczyk nie będzie mógł skorzystać z usług kontuzjowanych: Martina Polacka, Kornela Osyry, Konrada Gutowskiego i Mateusza Marca. Niewiadomą pozostaje stan zdrowia Janickiego, który opuścił dwa poprzednie spotkania ligowe z Piastem i Wisłą Płock. Żaden piłkarz Podbeskidzia nie musi pauzować za nadmiar żółtych kartek.

Legijne akcenty

W obecnej kadrze Podbeskidzia znajduje się dwóch piłkarzy, którzy w przeszłości byli związani z Legią. To Maksymilian Sitek oraz Michał Rzuchowski.

Urodzony w Rzeszowie Sitek przeniósł się do Warszawy w sezonie 2012/13. Dorastał w akademii oraz występował drużynach juniorskich Legii. W zespole do lat 19. grał w Centralnej Lidze Juniorów. Nigdy jednak nie udało mu się przebić do kadry pierwszej drużyny. Sitek był wypożyczany do Siarki Tarnobrzeg i Puszczy Niepołomice, by na początku obecnych rozgrywek trafić do Podbeskidzia na zasadzie transferu definitywnego. W rozgrywkach 2020/21 Sitek zagrał dla „Górali” w 18 spotkaniach, w których zdobył jedną bramkę.

Rzuchowski ma jeszcze krótszą historię swojego pobytu w Warszawie. Defensywny pomocnik urodzony w Szczecinie trafił do juniorów Legii w sezonie 2009/10. Był zgłoszony do rozgrywek Młodej Ekstraklasy, jednak nie zagrał w nich ani jednego meczu. W 2012 roku Rzuchowski przeniósł się do Arki Gdynia, następnie grał w Ruchu Chorzów i Bytovii Bytów, by w lipcu 2018 roku podpisać kontrakt z Podbeskidziem. Dla drużyny z Bielska-Białej piłkarz ten rozegrał jak dotąd 68 meczów, w których strzelił 9 goli.

News: Michał Rzuchowski w Arce

Pierwszy bezpośredni mecz obu drużyn w tym sezonie wygrali „Górale”. Po trafieniu Janickiego Podbeskidzie zwyciężyło 1:0. Gdyby ten wynik się powtórzył, to ekipa ze Śląska miałaby szanse na grę w ekstraklasie w kolejnym sezonie. Piłkarze trenera Kasperczyka nie wszystko mają jednak w swoich rękach i nogach, bo nawet zwycięstwo w Warszawie może nie dać im utrzymania, jeśli Stal wywiezie jakieś punkty z Wrocławia. Jakim wynikiem zakończy się spotkanie beniaminka z mistrzem? Przekonamy się w najbliższą niedzielę o godzinie 17:30. Relację tekstową tradycyjnie przeprowadzi serwis Legia.Net.

Przewidywany skład Podbeskidzia na spotkanie z Legią: Michal Pesković – David Niepsuj, Filip Modelski, Dmytro Baszłaj, Milan Rundić, Petar Mamić – Maksymilian Sitek, Michał Rzuchowski, Jakub Hora - Marko Roginić, Kamil Biliński.

Polecamy

Komentarze (4)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.