Legia Warszawa - Pogoń Szczecin 0:0 Kamil Grosicki
fot. Marcin Szymczyk

Z obozu rywala – Pogoń Szczecin

Redaktor Kacper Gryczman

Kacper Gryczman

Źródło: Legia.Net

30.04.2025 12:30

(akt. 30.04.2025 15:32)

Przed nami finał Pucharu Polski, który odbędzie się już w piątek, 2 maja (godz. 16:00), na Stadionie Narodowym w Warszawie. Sprawdźmy, jak wygląda obecnie sytuacja rywala Legii, czyli Pogoni Szczecin.

Sytuacja Pogoni

Zarówno dla Pogoni, jak i dla Legii, finałowy mecz Pucharu Polski jest istotny w kwestii występu w europejskich pucharach w przyszłym sezonie. Wciąż jednak możliwe jest, że Pogoń w ligowej tabeli dogoni Jagiellonię, która przegrała dwa ostatnie mecze i zmniejszyła przewagę nad "Portowcami" do dwóch punktów.

Można powiedzieć, że o Pogoni ostatnimi czasy bywa głośno, zarówno na boisku jak i poza nim – nie tak dawno jej nowym właścicielem został Alex Haditaghi, który, jak podaje serwis Goal.pl, obiecał piłkarzom 2,5 miliona złotych do podziału w przypadku zdobycia pierwszego trofeum w historii klubu. Na fali jest również Efthymis Koulouris, który w tym sezonie, licząc tylko Ekstraklasę, strzelił już 25 goli.

"Portowcy" po 30 kolejkach zajmują 4. miejsce w tabeli – wygrali 16 meczów, 5 razy remisowali i 9-krotnie przegrali, co daje 53 punkty. 

Droga po finał na Narodowym

Pogoń rozpoczęła grę w Pucharze Polski od 1/32 finału, gdzie zmierzyła się na wyjeździe z Stalą Rzeszów, wygrywając pewnie 3:0. Następnie nie było już tak kolorowo, bo mecz z Odrą w Opolu został rozstrzygnięty dopiero po 120 minutach, kiedy to w 2. min dogrywki jedyną bramkę zdobył Kamil Grosicki.

1/8 finału przyniosła mnóstwo emocji, kiedy to Pogoń podejmowała Zagłębie Lubin. Po 25 minutach gospodarze prowadzili 2:0, lecz goście złapali kontakt po wykorzystanym rzucie karnym przez Tomasza Pieńkę. Chwilę po przerwie prowadzenie umocniła bramka Alexandera Gorgona, ale Zagłębie wyrównało za sprawą dubletu Dawida Kurminowskiego i na 13 minut przed końcowym gwizdkiem na tabeli wyników widniał remis. Do rozstrzygnięcia nie było jednak trzeba dogrywki, bo w 88. minucie zwycięskiego gola strzelił Patryk Paryzek.

W ćwierćfinale "Portowcy" mierzyli się z Piastem – i tym razem doszło do dogrywki, w której za sprawą trafień Koulourisa i Grosickiego Pogoń zwyciężyła 2:0. Ostatnim, przed meczem finałowym, wyzwaniem w Pucharze Polski był wyjazd do Niepołomic. Z Puszczą ekipa Roberta Kolendowicza wygrała pewnie, bo aż 3:0. Warto dodać, że Pogoń w minionych rozgrywkach również dotarła do finału, gdzie przegrała po dogrywce z Wisłą Kraków (1:2). 

Szalony mecz w Niepołomicach

W 30. kolejce Ekstraklasy, Pogoń mierzyła się z Puszczą Niepołomice. Strzelanie w 5. minucie rozpoczął Koulouris, a w 39. min wyrównał Piotr Mroziński. Chwilę przed przerwą goście znów wyszli na prowadzenie za sprawą Greka, lecz zaraz po przerwie Puszcza ruszyła do ataku. Poskutkowało to błyskawicznym odwróceniem losów meczu – w 9 minut gospodarze wyszli na prowadzenie 4:2. Na Stadionie Miejskim w Niepołomicach zapachniało sensacją, ale sielanka Puszczy nie potrwała zbyt długo. W 60. min hat-tricka skompletował Koulouris, a dziewięć minut później gola na 4:4 strzelił Marcel Wędrychowski. W 74. minucie czerwone kartki obejrzeli Leo Borges i Gierman Barkowskij. Wszystko wskazywało na to, że Pogoń wyjedzie z Niepołomic z jednym, ciężko wywalczonym punktem, jednak ostatniego słowa nie powiedział najlepszy strzelec zarówno Pogoni, jak i całej Ekstraklasy – Koulouris, który w 93. minucie zdobył czwartą bramkę tego dnia, dającą Pogoni spektakularnie wywalczone zwycięstwo. 

Ostatnie 5 meczów Legii z Pogonią:

28.03.2025 – Legia 0:0 Pogoń
20.09.2024 – Pogoń 1:0 Pogoń
02.03.2024 – Legia 1:1 Pogoń
27.09.2023 – Legia 3:4 Pogoń
07.05.2023 – Pogoń 2:1 Legia

Mecz finałowy Pucharu Polski odbędzie się na Stadionie Narodowym w Warszawie w piątek, 2 maja 2025 roku. Pierwszy gwizdek Szymona Marciniaka zabrzmi o godzinie 16:00. Transmisje przeprowadzi TVP 1 oraz TVP Sport. 

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.

Uwaga!

Teraz komentarze są ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu Legia.Net. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.