Z obozu rywala - Raków Częstochowa
18.03.2022 15:00
W dotychczas rozegranych 25 meczach PKO Ekstraklasy częstochowianie zdobyli 51 punktów. Złożyło się na to 15 zwycięstw, 6 remisów i 4 porażki. Bilans bramkowy Rakowa to 45:24. Ekipa ze Śląska nie przegrała w lidze od 15 grudnia i meczu z Górnikiem Zabrze (1:2). Od tego czasu rozegrali siedem ligowych spotkań, z których sześć wygrali i jeden zremisowali.
Sylwetka trenera
Od 18 kwietnia 2016 roku trenerem drużyny z Częstochowy jest Marek Papszun, który na tym stanowisku zastąpił Przemysława Cecherza. 47-letni szkoleniowiec pracuje w Rakowie od 2161 dni, co jest najdłuższym stażem w jednym klubie ze wszystkich menadżerów PKO Ekstraklasy. W tym czasie Papszun poprowadził zespół w 231 meczach, z których 126 wygrał, 54 zremisował, a 51 przegrał (bilans punktowy 1,87, bramki 385:243). Największymi sukcesami w dotychczasowej karierze tego szkoleniowca są srebrny medal mistrzostw Polski wywalczony w sezonie 2020/21 oraz Puchar Polski zdobyty w tym samym roku. Papszun wygrał z Rakowem również Superpuchar kraju na początku obecnych rozgrywek. Przed podjęciem pracy w Częstochowie pochodzący z Mazowsza trener prowadził m.in. Świt Nowy Dwór Mazowiecki, Legionovię Legionowo, KS Łomianki oraz GKP Targówek.
Zimowe transfery
W trakcie zimowego okna transferowego drużynę z Częstochowy wzmocniło łącznie czterech piłkarzy. To dwaj Rumuni Deian Sorescu i Bogdan Racovitan, a także Szymon Czyż i Ilja Szkuryn. Z nowych zawodników gra głównie Sorescu, którym na początku obecnego sezonu poważnie interesowała się Legia. 24-letni skrzydłowy karierę piłkarską rozpoczynał w zespole Dunarea Moldova Noua. W lipcu 2018 roku trafił do Dinama Bukareszt, gdzie wystąpił łącznie w 134 meczach. W klubie ze stolicy kraju strzelił 29 goli i zanotował 26 asyst. W bieżącym sezonie rumuńskiej ekstraklasy Sorescu zaliczył 19 występów, w których zdobył 8 bramek. Dorzucił do tego jedno ostatnie podanie. Sorescu jest aktualnym reprezentantem Rumunii. W drużynie narodowej zagrał jak dotąd w pięciu meczach. Pomocnik „Czerwono-Niebieskich” znalazł się w szerokiej kadrze Rumunów na marcowe mecze towarzyskie z Grecją oraz Izraelem. Umowa 24-letniego zawodnika obowiązuje do 30 czerwca 2025 roku. W kontrakcie zawarta jest opcja przedłużenia o kolejny rok.
Ostatnie spotkania
Tak jak większość klubów występujących na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w naszym kraju również Raków zimowy obóz przygotowawczy do drugiej części sezonu spędził w Turcji. Podczas zgrupowania w Belek częstochowianie rozegrali cztery mecze kontrolne. W pierwszym z nich przegrali 1:2 z Rapidem Bukareszt. W kolejnym pewnie 3:0 pokonali zespół z Uzbekistanu – FC Navbahor Namangam. Cennym sprawdzianem był z pewnością mecz z mistrzem Gruzji, Dinamem Batumi, które zakończyło się remisem 3:3. W ostatnim meczu sparingowym w Turcji Raków wygrał 3:2 z Zorią Ługańsk z Ukrainy.
Po powrocie do gry o punkty ekipa ze Śląska zagrała już siedem spotkań – sześć ligowych i jeden w Pucharze Polski. Sześć z tych meczów częstochowianie wygrali, natomiast jeden skończył się remisem. W tym czasie Raków pokonał Wisłę Kraków (2:0), Radomiaka Radom (1:0), Wisłę Płock (2:0), Lecha Poznań (1:0), Stal Mielec (2:1) oraz Arkę Gdynia (2:0) w pucharze. Na wiosnę punkty drużynie z Częstochowy urwał tylko Górnik Zabrze. Mecz na Górnym Śląsku zakończył się remisem 1:1.
Najlepsi piłkarze obecnego sezonu
Wśród najlepszych piłkarzy Rakowa w obecnym sezonie warto wyróżnić przede wszystkim Iviego Lopeza, Vladislavsa Gutkovskisa oraz bramkarza Vladana Kovacevicia. Hiszpański napastnik zdobył już 13 bramek w lidze, dzięki czemu wraz z Mikaelem Ishakiem z Lecha jest najskuteczniejszym piłkarzem PKO Ekstraklasy. 27-latek jest liderem ofensywy Rakowa i jednym z najlepszych zawodników całej ligi. Skuteczny pod bramką rywali jest również Gutkovskis. Łotysz strzelił 6 goli i dorzucił do tego 5 asyst. Trzeci z wyróżnionych piłkarzy to bośniacki golkiper odpowiedzialny za defensywę częstochowskiej ekipy. W 20 rozegranych w tym sezonie meczach przepuścił zaledwie 19 strzałów. W tych spotkaniach Kovacević 9-krotnie zachował czyste konto.
Raport zdrowotny i zawieszenia
W sobotnim meczu przeciwko Legii trener Papszun z pewnością nie będzie mógł skorzystać z Marcina Cebuli i Racovitana. Polski pomocnik od dłuższego czasu ma problem z kolanem. Kiedy w lutym tego roku wrócił do treningów, wydawało się, że najgorsze już za nim. Niestety kontuzja dała o sobie znać ponownie. Wspólnie ze sztabem medycznym uznano więc, że najlepszym rozwiązaniem będzie operacja. Raków poinformował niedawno, że 26-latek został poddany zabiegowi artroskopii kolana. Teraz zawodnika czeka kilkutygodniowa przerwa. Jeszcze dłużej pauzować ma Racovitan, który na początku marca przeszedł operację barku. Przed rumuńskim obrońcą czas rehabilitacji i pracy nad powrotem do pełnego zdrowia, co według prognoz może potrwać około czterech miesięcy.
W spotkaniu z aktualnym mistrzem Polski nie wystąpi również Zoran Arsenić. W meczu poprzedniej kolejki ze Stalą Mielec Chorwat otrzymał czwartą żółtą kartkę, która wyeliminowała go ze starcia z ekipą z Warszawy. Na liście zagrożonych pauzą w kolejnym spotkaniu w przypadku obejrzenia kartonika w meczu z Legią znajdują się Patryk Kun, Ben Lederman i Fabio Sturgeon.
Legijne akcenty
W obecnej kadrze Rakowa znajduje się dwóch piłkarzy z przeszłością w Legii. To Walerian Gwilia oraz Jakub Arak. Gwilia to letni nabytek częstochowian. Piłkarz ten jeszcze w poprzednim sezonie występował w Warszawie. Gruzin łącznie spędził w Legii dwa lata. W tym czasie rozegrał w barwach stołecznej ekipy 70 spotkań, w których strzelił 11 goli i zanotował taką samą liczbę asyst. Wraz z kolegami z drużyny zdobył dwa mistrzostwa Polski. Przed podpisaniem kontraktu w Warszawie Gwilia przez pół roku reprezentował barwy Górnika Zabrze. W przeszłości grał również m.in. w białoruskim BATE Borysów, ukraińskim Metałurhu Zaporoże czy szwajcarskim FC Luzern. Gwilia ma na koncie 41 występów dla reprezentacji Gruzji. Co ciekawe, piłkarz ten legitymuje się również ukraińskim paszportem. Rozegrał nawet cztery mecze w młodzieżowej kadrze Ukrainy.
26-letni Arak to wychowanek Victorii Głosków, z której przeniósł się do Legii. W młodzieżowych drużynach stołecznego klubu spędził 8 lat, a swój pierwszy sezon w seniorskiej piłce zaliczył w drugim zespole „Wojskowych”. Były to rozgrywki 2013/14, w których Arak zdobył 7 goli w 24 meczach III ligi. Napastnik nigdy jednak nie zadebiutował w oficjalnym meczu Legii. W lipcu 2014 roku został wypożyczony do Zagłębia Sosnowiec, gdzie zaczął prezentować bardzo dobrą formę strzelecką. W 72 spotkaniach w barwach ekipy z Górnego Śląska strzelił 26 bramek i zanotował 9 asyst. Później grał w Ruchu Chorzów i Lechii Gdańsk, z której był wypożyczony do Stali Mielec. 18 lutego 2021 roku Arak podpisał 1,5-roczny kontrakt z Rakowem.
Sobotnie spotkanie pomiędzy obiema drużynami będzie już trzecim w tym sezonie. Co ciekawe, już teraz wiemy, że nie ostatnim, bo po przerwie na mecze reprezentacji zespoły te zmierzą się ze sobą ponownie, tym razem w ramach rozgrywek o Puchar Polski. Z dwóch poprzednich starć zwycięsko wychodził Raków, który najpierw ograł Legię w spotkaniu o Superpuchar kraju, a następnie wygrał w lidze. Oba te mecze były bardzo wyrównane i o zwycięstwie decydowały niuanse. Podobnie powinno być również i tym razem. Legia znajduje się na fali wznoszącej, natomiast Raków od początku sezonu prezentuje dobrą, równą formę. Czy podopieczni trenera Papszuna skompletują hat-trick zwycięstw z obecnym mistrzem Polski? A może to Legia pokona kolejnego rywala i będzie kontynuować swoją serię wygranych z rzędu? Przekonamy się o tym w najbliższą sobotę, 19 marca. Początek meczu mistrza z wicemistrzem zaplanowano na godzinę 15:00. Relację tekstową tradycyjnie przeprowadzi serwis Legia.Net.
Przewidywany skład Rakowa na spotkanie z Legią: Vladan Kovacević – Fran Tudor, Tomas Petrasek, Andrzej Niewulis – Deian Sorescu, Bed Lederman, Giannis Papanikolaou, Patryk Kun – Mateusz Wdowiak, Ivi Lopez, Vladislavs Gutkovskis.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.