News: Z obozu rywala - Śląsk Wrocław

Z obozu rywala - Śląsk Wrocław

Łukasz Pazuła

Źródło: Legia.Net

27.11.2016 08:15

(akt. 07.12.2018 11:30)

W II kolejce Lotto Ekstraklasy Legia Warszawa podejmowała na swoim stadionie Śląsk Wrocław i zremisowała 0:0. Teraz, gdy rozpoczęła się runda rewanżowa, to wrocławianie będę gościć warszawiaków. Piłkarze Mariusza Rumaka zajmują dziewiąte miejsce w tabeli. Uzbierali dwadzieścia jeden punktów.

Śląsk w tym sezonie wygrał tylko jedno ligowe spotkanie na swoim stadionie. Wrocławianie dokonali tego dopiero na koniec rundy jesiennej, gdy mierzyli się ze swoim derbowym przeciwnikiem z Dolnego Śląska. Piłkarze Mariusza Rumaka pokonali w XV kolejce Lotto Ekstraklasy Zagłębie Lubin. W tym spotkaniu gole strzelali tylko gospodarze. Do siatki trafiali: Lasza Dwali, Alvarinho. Samobója zanotował natomiast Kamil Dankowski.


Trener Śląska nie ma jednak najgorszego humoru. Przed konferencją prasową pozwolił sobie na żart. Gdy dziennikarze spytali się go, czy oglądał mecz Legii w Dortmundzie, odpowiedział, iż oglądał dane spotkanie w domu. - Nie ma łatwych spotkań w Ekstraklasie i tak - ten mecz będzie wyjątkowy. Z dużym zadowoleniem przyjąłem informację, że spodziewamy się 25 tysięcy widzów na trybunach. My sami tego meczu nie wygramy, czeka nas bój z uczestnikiem Ligi Mistrzów i potrzebujemy wsparcia z trybun. To zespół, który zremisował z Realem Madryt i strzelił 4 gole Borussii. Jeżeli jeszcze ktoś nie ma biletów, to mocno zachęcam do jego zakupu, bo na pewno nam pomożecie – powiedział szkoleniowiec wrocławiaków.


W Śląsku w ostatnim czasie do pewnych zmian. Nowym przewodniczącym Rady Nadzorczej został Maciej Bluj, wiceprezydent Wrocławia odpowiedzialny chociażby za miejskie inwestycje. – Śląsk Wrocław kilka lat temu został przez nas uratowany, awansował do ekstraklasy, osiągał sukcesy, grał w europejskich pucharach. Było to możliwe dzięki wsparciu radnych oraz zaangażowaniu wrocławian. Dziś nadszedł czas, aby poszukać inwestora, który dalej będzie budował siłę WKS-u. Dziękuję Włodzimierzowi Patalasowi za lata wytężonej pracy na rzecz Śląska Wrocław. Sukcesy takie jak drugie w historii mistrzostwo Polski, były też jego zasługą – powiedział Rafał Dutkiewicz, prezydent Wrocławia.


Nowym dyrektorem sportowym Śląska został natomiast Adam Matysek. - Przyszedłem tu po to, żeby pomóc coś zbudować. Nie pouczać czy opowiadać jak to było kiedyś w Bayerze Leverkusen czy w reprezentacji. Wycisnąć jak najwięcej z tych realiów, jakie tu są. Tamten okres już minął – mówi „Przeglądowi Sportowego” były piłkarz wrocławian. – W spotkaniu z Legią na pewno nie będziemy zadowoleni z wyniku 4:8. Chcemy dobrego widowiska, ale nie hokeja na lodzie. Najlepiej widowiska, zakończonego naszym zwycięstwem, choć wiemy, że będzie ciężko. Gra Śląska, nawet mimo ostatniego 0:3 w Poznaniu, daje od kilku tygodni powody do optymizmu. Jestem bramkarzem i pewien sposób patrzenia na rzeczywistość w moim przypadku się nie zmieni. Zagrajmy na zero z tyłu, a z przodu może coś wpaść. To wcale nie musi być równoznaczne z defensywnym graniem. Wrocławiaków stać już na fajną piłkę – dodał eks-reprezentant Polski.


W spotkaniu z Legią na pewno nie zagra Mariusz Pawelec, który na boiskach Lotto Ekstraklasy nie pojawi się już w 2016 roku. W środowym treningu natomiast ucierpiał Augusto, podstawowy lewy obrońca wrocławiaków. Defensor doznał urazu kolana, jeszcze w czwartek ćwiczył indywidualnie, ale w niedzielę powinien być gotowy do gry.

Mecz Śląska z Legią cieszy się sporym zainteresowaniem we Wrocławiu, dlatego kibice z wielką chęcią kupują bilety na niedzielne spotkanie. Wrocławski klub postanowił więc z tej okazji postanowił wyemitować spot: WYgraMY z Legią.

Polecamy

Komentarze (7)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.